|   | 
								Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						O wszystkim i dla wszystkich - Nie wiedziała że wygrała 35 milionów funtów 
						
												 Maru - 2007-08-17, 19:56 Temat postu: Nie wiedziała że wygrała 35 milionów funtów Dopiero po kilku dniach szczęśliwa posiadaczka najwyższej wygranej w loterii w historii W. Brytanii zorientowała się, że to do niej uśmiechnął się los. 
 
 
Zeszłotygodniowa wygrana na loterii "EuroMillions" - 35 milionów funtów - przypadła pracownicy poczty 40-letniej  Angeli Kelly z Falkirk w Szkocji.  
 
Kelly powiedziała, że przez trzy dni nie zdawała sobie sprawy, że los, który kupiła, przyniósł jej wygraną. Nosiła go w torebce i dopiero w poniedziałek zorientowała się, że to właśnie ona jest posiadaczką "szczęśliwych numerków".
 
 
"Nie mogłam w to uwierzyć, nie mogłam nawet nic powiedzieć. Odsunęłam krzesło do tyłu i włożyłam głowę między kolana, tak bardzo byłam oszołomiona" - powiedziała na konferencji prasowej Kelly.
 
 
Kelly, która jako pracownica poczty zarabia 21 tys. funtów rocznie, po otrzymaniu czeku udała się po raz pierwszy w życiu na profesjonalny manikiur u kosmetyczki.
 
 
Organizatorzy loterii potwierdzili, że wygrana Kelly to najwyższa wypłacona dotąd suma z loterii w historii Wielkiej Brytanii.
 
 
Do tej pory najwyższa wypłacona suma w loterii "EuroMillions" wynosiła 77 milionów funtów. Wygrała ją w 2005 roku Dolores MacNamara, matka szóstki dzieci mieszkająca w irlandzkim mieście Limerick.
 
 
żródło: www wprost.pl
												 yampress - 2007-08-17, 20:03
  to tak jak idzie sie do kolektury, wybiera losowanie cyfr na "chybił trafił", przychodzi do domu, rzuca los z myśla "i tak nic nie wygram", i po miesiącu sie sprawdza bo coś się przypomni albo usłyszy z mediów, że jakas babka z mojej mieściny coś wygrała...
 
przychodzi myśl: "a może to ja     " i nagłe kojarzenie liczb a potem szukanie losu tego szczęśliwego
												 jestsuper - 2007-08-18, 09:55
 
  	  | Cytat: | 	 		  to tak jak idzie sie do kolektury, wybiera losowanie cyfr na "chybił trafił", przychodzi do domu, rzuca los z myśla "i tak nic nie wygram", i po miesiącu sie sprawdza bo coś się przypomni albo usłyszy z mediów, że jakas babka z mojej mieściny coś wygrała...
 
przychodzi myśl: "a może to ja    " i nagłe kojarzenie liczb a potem szukanie losu tego szczęśliwego | 	  
 
 
Chciałabym tak znaleźć wygrany los po miesiącu, niestety to tylko marzenia    
												 Maru - 2007-08-18, 11:16
 
  	  | jestsuper napisał/a: | 	 		  | Chciałabym tak znaleźć wygrany los po miesiącu, niestety to tylko marzenia  | 	  
 
Nie szukaj, graj - szczęście jest w zasięgu ręki.
												 karcia - 2007-08-18, 11:55
 
  	  | Maru napisał/a: | 	 		  | wygrana na loterii "EuroMillions" - 35 milionów funtów - przypadła pracownicy poczty 40-letniej Angeli Kelly z Falkirk w Szkocji. | 	  
 
To się kobicie trafiło.     Teraz wszystko może "jej lotto" do końca życia... heh
 
 	  | jestsuper napisał/a: | 	 		  | Chciałabym tak znaleźć wygrany los po miesiącu, niestety to tylko marzenia  | 	   
 
A kto by nie chciał.     No wiadomo, że zawsze jest jakaś tam szansa na wygraną. 
 
Jakaś 1 na milion. Ale jest.    
												 
					 | 
				 
			 
		 |