|
Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
|
 |
Aktualności / Wydarzenia - Zdarzenia i wypadki drogowe
Gregg Sparrow - 2008-12-21, 11:44 Temat postu: Wypadek w Białej.
onet napisał/a: | Dwie kobiety zginęły potrącone przez autobus
Dwie starsze kobiety zginęły, a jedna została ranna, w wyniku potrącenia przez autobus w miejscowości Biała (Łódzkie) - poinformował oficer dyżurny łódzkiej policji.
Według policji trzy kobiety w wieku 74, 76 i 82 lat zostały uderzone przez autobus na przejściu dla pieszych. Autokarem jechały zawodniczki jednego z klubów sportowych z Jeleniej Góry.
W wyniku odniesionych obrażeń dwie kobiety zmarły; trzecia trafiła do szpitala. Jak poinformowała policja, badanie alkomatem wykazało, że kierowca autobusu był trzeźwy; pobrano jednak od niego krew do badania. |
Cytat: | Dwie kobiety zginęły pod kołami autobusu - kierowca był trzeźwy
Wieluńska policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności potrącenia przez autobus na przejściu dla pieszych trzech starszych kobiet w miejscowości Biała Druga (Łódzkie).
W wyniku wypadku dwie kobiety w wieku 77 i 81 lat zmarły; trzecia - 83-latka - w stanie ciężkim przebywa w szpitalu W Bełchatowie - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska.
Wypadek wydarzył się w sobotę ok. godz. 18. Trzy starsze kobiety - mieszkanki tej miejscowości - zostały potrącone na przejściu dla pieszych w pobliżu kościoła. Prawdopodobnie wracały z mszy. Autokarem, który prowadził 47-letni mieszkaniec Sosnówki, jechały zawodniczki jednego z klubów sportowych z Jeleniej Góry.
Ciężko ranne kobiety przewieziono do szpitali w Wieluniu i Bełchatowie. W wyniku odniesionych obrażeń dwie z nich w wieku 77 i 81 lat zmarły.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca autobusu był trzeźwy; pobrano od niego krew do badania. Po przeprowadzeniu czynności przez policję 47-latek został zwolniony. Dochodzenie pod nadzorem prokuratury ma wyjaśnić okoliczności tragedii. |
Stefan - 2008-12-21, 12:13
A może by tak na wzór "wydarzeń kryminalnych" założyc przyklejony wątek "wypadki" (ew "zdarzenia i wypadki drogowe"), w którym pisano by o wszystkich zdarzeniach tego typu z regionu. Raz na dwa tygodnie rodzi nam się nowy wątek, który po kilku/kilkunastu postach umiera śmiercią naturalną.
Jaro - 2008-12-21, 21:38 Temat postu: Zdarzenia i wypadki drogowe Zgodnie z sugestią stefan_pol-a zakładam nowy topic, w którym proszę umieszczać tematy związane ze wszystkimi zdarzeniami i wypadkami na drogach naszego powiatu.
Powyższy temat scaliłem już do odpowiedniego.
miko 005 - 2008-12-28, 12:35 Temat postu: Tragedia na ul. 18 Stycznia W drugi dzień Świąt Bożonarodzeniowych, na skrzyżowaniu ulic 18 Stycznia i Nadodrzańska, w godzinach późno popołudniowych miał miejsce tragiczny wypadek. Zginęła w nim sześćdziesięcio paro letnia kobieta.
I to tyle co mogę na ten temat przekazać, bo w żadnych mediach, czy adekwatnych stronach internetowych, pewnie z racji dłuuuuugich świąt, takowej informacji nie ma. Dlatego nie chcę „strzelać” czy to była piesza, czy może kierująca, albo pasażerka jakiegoś pojazdu. Bo mijając po godzinie 17, tegoż dnia owo skrzyżowanie, omijałem dwa samochody, radiowóz, i już wtedy na chodniku po prawej stronie (jadąc do centrum) paliła się lampka.
Może ktoś wie więcej na ten temat, to forum Wieluń biz będzie pierwszym wiarygodnym źródłem tej informacji, i jak widać niezastąpionym w takich okolicznościach informatorem lokalnym .
mareks - 2008-12-28, 13:18
Mnie wczoraj mówił o tym wypadku ksiądz w czasie Kolendy.Pani weszła niespodziewanie na pasy.
Stefan - 2008-12-28, 14:00
lodzka.policja.gov.pl napisał/a: | Wieluń – 26 grudnia około 16.10 w Wieluniu na ulicy 18 Stycznia doszło do potrącenia pieszego. 20-latka kierująca seatem Toledo ominęła samochód, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych ustępując im pierwszeństwa a następnie potrąciła 67-letnia kobietę, która w wyniku odniesionych obrażeń zmarła kilka godzin po zdarzeniu w miejscowym szpitalu.
źródło:www.lodzka.policja.gov.pl
|
Ludzie wyobraźni nie mają ! Wymijać samochód na przejściu dla pieszych. Za coś takiego powinni od razu prawko zabierać.
miko 005 - 2008-12-28, 14:23
stefan_pol napisał/a: | Wymijać samochód na przejściu dla pieszych |
To jest jedno z najcięższych przewinień drogowych, za które policja najsurowiej karze. A przede wszystkim w każdej „szkole jazdy” ta kwestia jest szczegółowo omawiana. Brak mi słów, a raczej cenzura nie pozwoliła by na ich użycie tutaj.
Dla rodziny zmarłej, wyrazy szczerego współczucia
Mam rodziców w przybliżonym wieku, już Ich poinformowałem, żeby mimo grzeczności jednych, uważali na debilizm drugich kierowców.
PS. Gdy ja sprawdzałem stronę policyjną, tych aktualnych wieści jeszcze nie było.
Chudyy - 2008-12-28, 14:52
Widziałem ten wypadek nieciekawie to wyglądało.
Ferbik - 2008-12-28, 15:32
Sąsiadka z bloku obok... [i]
Z relacji, które znam, jedno auto tą panią potrąciło, drugie ominęło, a trzecie przejechało... szła do kościoła na 16...
Nevermind - 2008-12-28, 17:06
Dla mnie to jest paradoks jesli ktos wyprzedzal na przejsciu dla pieszych, a zwlaszcza w tym miejscu. Chyba caly Wieluń wie, ze tam ludzie chodza/wchodza na pasy
Krool50 - 2008-12-28, 17:49
Abstrahując od tego zdarzenia. Poobserwujcie jak się odbywa ruch pieszych. Mieszkańcy osiedla Wyszyńskiego przechodzą przez jezdnie do koscioła jak się da i gdzie się da. Nie patrzą na nadjeżdząjące samochody. Niejednokrotnie samochód stoi a kierowca bezradnie czeka bo idą z przodu, tyłu, z boku. Niejeden pieszy widząc auto nie reaguje tylko idzie bo jest na pasach albo na nie wchodzi i "ma pierwszeństwo". Niektórzy wprost pchaja się pod auto.
Nie mówie o tym przypadku. Tu było było inaczej. A wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych to szczyt głupoty.
Ferbik - 2008-12-28, 22:34
Krool50, sorry ale troszkę gadasz idiotyzmy. Podejrzewam, że nie masz bladego pojęcia o miejscu, w którym to się stało, bo czytając Twojego posta takie wnioski można wysnuć. Mianowicie: skrzyżowanie Wendta, 18-go Stycznia i Nadodrzańskiej jest troszke bardziej rozbudowane, niż to, do którego masz takie zastrzeżenia (skrzyżowanie - pasy przy rondzie). Wyobraź sobie sytuację: auto jadące od strony miasta ulicą 18-go Stycznia, które zamierza skręcić w lewo w ul. Wendta zatrzymuje się przed pasami, aby przepuścić pieszego idącego od Wendta w stronę Nadodrzańskiej. Auto stoi na pasie dla skręcających w Wendta. W tym momencie auto najeżdżające od strony miata, jadące w stronę Działoszyna nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu będącemu na pasach, bo kierowca myśli np., że ten, który skręca w lewo chce przepuścić wg przepisów auto jadące z naprzeciwka i do głowy mu nie przyjdzie, że kierowca owy przepuszcza akurat pieszego na przejściu dla pieszych. Kierowca kierujący się na Działoszyn nagle widzi człowieka przed maską swojego samochodu i dalej już chyba pisać nie muszę... wystarczy pomyśleć.
Asia - 2008-12-29, 08:32
Ale od strony miasta przejście dla pieszych znajduje się chyba jeszcze przed pasem dla skręcających w ul. Wendta? Nikt skręcając w Wendta nie zatrzymuje się na wysokości przejścia, czekając na auto z naprzeciwka. Chyba że stałby trzeci czy czwarty w kolejce do skrętu w lewo, ale to widać z daleka i jadąc od miasta nie sposób nie zauważyć.
Poza tym tak czy owak, tam jest przejście, jeśli auto stoi przed przejściem to wypada zwolnić i spojrzeć czy kogoś na przejściu nie ma. Logiczne chyba.
Ferbik - 2008-12-29, 10:15
Asia, właśnie dokładnie o tym pisałem.
miko 005 - 2008-12-29, 12:46
Ferbik napisał/a: | Wyobraź sobie sytuację: auto jadące od strony miasta ulicą 18-go Stycznia, które zamierza skręcić w lewo w ul. Wendta zatrzymuje się przed pasami, aby przepuścić pieszego idącego od Wendta w stronę Nadodrzańskiej. Auto stoi na pasie dla skręcających w Wendta. W tym momencie auto najeżdżające od strony miata, jadące w stronę Działoszyna nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu będącemu na pasach, bo kierowca myśli np., że ten, który skręca w (.....) do głowy mu nie przyjdzie, że kierowca owy przepuszcza akurat pieszego na przejściu dla pieszych. . |
Ferbik, to nie jest tak. A znaki pionowe? Przed każdym przejściem jest znak, który informuje kierowców że dojeżdżamy do takowego. I nie ważne w tej chwili czy jesteśmy na drodze dwu, trzy, czy ileś tam pasmowej, to nie ma znaczenia. Musimy dostosować się do znaków i je przestrzegać, i indywidualne myślenie w tym przypadku nie usprawiedliwia kierowcy.
Generalnie nasz problem polega na tym, że jeździmy „na pamięć”, i skutki tego są, jakie są.
TEMAT ZAMKNIĘTY - OCZYSZCZĘ GO W WOLNEJ CHWILI.
hiszpan - 2008-12-29, 13:32
I pomyslec, ze nie dalej jak miesiac temu, mialem okazje do ostrego hamowania na tym wlasnie przejsciu dla pieszych. Uczniowie z Nadodrzanskiej, jesliby mieli na tyle sily i plecaki mieliby lzejsze, to nie watpie, ze przebiegaliby przez to przejscie. Zauwazylem, ze piesi czuja sie w tym miejscu bardzo uprzywilejowani i nie zwracaja uwagi na nikogo, a przeciez nie tylko oni moga sie spieszyc.. Ktos powinien pomyslec, o lepszym oznakowaniu tego przejscia. Moze powinny pojawic sie tam swiatla Albo przejscie powinno zostac zlikwidowane Przeciez do ronda i swiatel (gdzie znajduja sie przejscia) nie jest bardzo daleko i mysle, ze nie sprawilby przechodniom duzego problemu fakt, spaceru dluzszego o 50 metrow
Nevermind - 2008-12-29, 14:37
Swiatla przed rondem? Gratulujuje Krzysiu wyobrazni Po to sa ronda zeby ograniczac ilosc swiatel. Przyklad - Rybnik.
hiszpan - 2008-12-29, 14:41
Nevermind napisał/a: | Swiatla przed rondem? Gratulujuje Krzysiu wyobrazni Po to sa ronda zeby ograniczac ilosc swiatel. Przyklad - Rybnik. |
Mariusz, myslalem o zainstalowaniu swiatel na przejsciu, gdzie wydarzyl sie wypadek, a nie zainstalowaniu swiatel na przejsciu kolo ronda Oczywiscie przejscie w tym przypadku, musialoby zostac oddalone/przeniesione od skrzyzowania.
Ferbik - 2008-12-29, 15:40
Pasy dla pieszych znajdują się w miejscu, gdzie są już pasy rozdzielające kierunki jazdy. Dlatego moja hipoteza jest taka, że kierowca skręcający w Wendta z 18-go Stycznia ustąpił pierwszeństwa kobiecie na przejściu, ten jadący od miasta nie zorientował się, że na przejściu znajduje się pieszy - była to godzina 16 lub coś około, gdzie światła samochodu nie są skuteczne, bo jest lekki półmrok - wg mnie najgorsza pora do jazdy. Oczywiście nie bronię kierowcy, bo jeśli pieszy jest już na jezdni i ktoś go przepuszcza, to inne auto również obowiązkowo powinno ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
Mrówek - 2008-12-29, 21:13
Ferbik z Twoich wpisów wnioskuję, że masz tylko informację z relacji innych. Chciałem tylko sprostować, że nikt nie skręcał w Wendta, ponieważ samochody jechały od ronda w stronę miasta, a całe zdarzenie miało miejsce mniej więcej przed sklepem mięsnym czyli za skrzyżowaniem (patrząc od ronda) Wendta, Nadodrzańska, 18go stycznia. Z tego co osobiście widziałem, to zarówno czarna corsa, która zatrzymała się przed przejściem jak i toledo były skierowane w stronę miasta, a nie w stronę Działoszyna. Chciałem zauważyć jeszcze, ze toledo musiało hamować i zatrzymało się w pobliżu płotu Amerykanki, a gdyby jechały w drugą stronę zapewne znalazłoby się ostatecznie mniej więcej koło kościoła.
Ferbik - 2008-12-29, 21:30
Mrówek, ja nigdzie nie napisałem, że tak było. Napisałem:
Cytat: | Dlatego moja hipoteza jest taka |
Nie znam szczegółów, ale jak prześledzisz posty, to zrozumiesz co miałem na myśli - nieustąpienie pierwszeństwa na pasach.
Mrówek - 2008-12-29, 21:37
Ferbik, co do tego, co było powodem wypadku jestem oczywiście zgodny. Chodziło mi tylko o uściślenie, bo nikt jednoznacznie nie napisał o tym, w którą stronę jechały i gdzie to dokładnie sie stało. Zasugerowałeś trochę inną wersję dlatego chciałem sprostować, ponieważ widziałem jak to wyglądało po zdarzeniu.
Mateusz - 2008-12-30, 19:02
Dziś był wypadek w Grębieniu i to całkiem duży sądząc po ilości karetek i policji.
Jaro - 2008-12-30, 21:38 Temat postu: Tragiczny wypadek w Wieluniu
Cytat: | Ze wstępnych ustaleń wynika, że na ulicy 18-tego Stycznia w Wieluniu, 20-letnia kobieta kierująca seatem Toledo ominęła samochód, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych ustępując im pierwszeństwa, a następnie potrąciła 67-letnią mieszkankę Wielunia. Potrącona przewieziona została do szpitala gdzie na skutek doznanych obrażeń zmarła. Kierująca była trzeźwa. Policjanci z wieluńskiej dochodzeniówki prowadzą w tej sprawie postępowanie przygotowawcze.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu |
miko 005 - 2009-01-06, 19:12
Cytat: | Jedna osoba została ranna w wypadku do którego doszło na ul. 18 stycznia w Wieluniu.
Przyczyną zderzenia dwóch samochodów osobowych była nadmierna prędkość i jej niedopasowanie do śliskiej nawierzchni. W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi policja apeluje do wszystkich kierowców o ostrożną i rozsądną jazdę. |
Źródło – RZW
Brak wyobraźni, głupota, oraz brak poszanowania innych użytkowników dróg, to mój komentarz do tej sytuacji. I …. moja propozycja, aby tacy właśnie pseudo kierowcy zamieniali auta na taczki, może choć trochę byłoby bezpieczniej na naszych drogach.
I jeszcze jedna sugestia z mojej strony, podyktowana własnymi doświadczeniami z wczorajszego dnia. Jest ślisko, czy to na chodnikach, czy na ulicy. Musimy zatem podwoić swoją uwagę, poruszając się pieszo, rowerem, czy autem. A już na pewno nie powinniśmy prowokować sytuacji, które w tych trudnych warunkach drogowych mogą stanowić nie lada zagrożenia.
Chodzi mi o nagłe wtargnięcie pieszego na ulicę, nawet na wyznaczonym przejściu dla pieszych, i o „nadgorliwość” w dobrym wychowaniu kierowcy, który nagle hamuje aby przepuścić innego użytkownika drogi (szczególny nacisk na owego pieszego).
Wiem że to może zabrzmieć trochę snobistycznie, mówiąc że piesi powinni uważać jak wchodzą na „pasy”, ale tak nie jest. Jakie są warunki, widać, droga hamowania jest o wiele dłuższa niż przy suchej, a przede wszystkim nie oblodzonej nawierzchni. Dlatego może lepiej odczekać jeszcze te kilka sekund i dopiero, bezpieczniej dla siebie przejść na drugą stronę? Bo nawet jeśli to będzie wina kierowcy, to zdrowia nikt nam już w 100% nie przywróci.
I tak samo w przypadku nagłego hamowania kierowcy, który chce być uprzejmy dla stojących pieszych, czy innego kierującego. Ten jadący za nami może nie zareagować odpowiednio szybko i …….., stłuczka gotowa. Pamiętajmy jest ślisko, i jazda nie należy do przyjemności w takich warunkach, dlatego lepiej kilka nawet minut dłużej, a cało.
Jaro - 2009-01-26, 10:38 Temat postu: Potrącił pieszego i odjechał...
Cytat: | W dniu 25 stycznia 2009 roku około godziny 20.25 nieznany kierujący fiatem 126p potrącił 41 – letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego. Do zdarzenia doszło w Kurowie gmina Wieluń. Kierowca "malucha" potrącił idącego pieszego i oddalił się z miejsca zdarzenia w kierunku Chotowa nie udzialając mu żadnej pomocy. Potrącony z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż w fiacie w kolorze białym najprawdopodobniej jest rozbita przednia szyba.
Mundurowi apelują do wszystkich, którzy wiedzą cokolwiek na temat zaistniałego zdarzenia, do osób, które zauważą białego fiata z rozbitą przednią szybą, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wieluniu pod numer telefonu 043 843 3325 lub 997.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu |
Syla - 2009-01-26, 11:59
Ludzie to mają fantazję
Jaro - 2009-01-29, 09:23 Temat postu: zatrzymany sprawca wypadku
Cytat: | Kryminalni zatrzymali sprawcę wypadku. Niedawno informowaliśmy o wypadku drogowym, do którego doszło w Kurowie, gmina Wieluń. Kierujący "maluchem" potrącił pieszego i odjechał nie udzielając mu żadnej pomocy. Jednej doby potrzebowali kryminalni z Wielunia do ustalenia sprawcy tego wypadku. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Stróże prawa zatrzymali przestępcę, który zdążył już w samochodzie swojego ojca wymienić przednią szybę i w części wyklepać dach. Jak się okazało 17-latek z racji wieku nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a "maluch" nie był nigdzie ubezpieczony. Potrącony ze złamanymi czterema żebrami przebywa nadal w szpitalu. Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty, do których popełnienia przyznał się. Prokurator Rejonowy w Wieluniu wobec kierującego samochodem zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu |
Ferbik - 2009-02-02, 10:46
Dzisiaj na ul. 18-go Stycznia doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierujący oplem vectra w stronę Rudy staranował dosłownie seata ibizę, którego kierowca nagle próbował skręcić na parking przy ulicy, zajeżdżając drogę kierowcy opla. pasażerkę seata przewieziono do szpitala, policja kieruje ruchem. Seat został uderzony w prawy bok, impet był tak mocny, że seat pod wpływem uderzenia został obrócony o 180 stopni uszkadzając nieznacznie zaparkowane przy ulicy dwa auta.
Potwierdzone z relacji świadków i kierowcy vectry.
Niżej fotki i rekonstrukcja
tekst mój, fota wypadek.jpg, vectr.jpg i ibiza.jpg moja, fota 0202%20wypadek.jpg RZW.
dawid - 2009-02-02, 15:11
czyli ucierpiał także Fiat CC
Ferbik - 2009-02-02, 20:51
Tak jak napisałem i rozrysowałem białe CC dostało w zderzak nad prawą lampą i zostało lekko wgniecione, natomiast czarne SC tylko dostało w tylni reflektor.
Jaro - 2009-02-10, 21:12 Temat postu: Pijany pirat drogowy... Jeden z wielu przykładów tego jacy idioci jeżdżą po naszych drogach.
Cytat: | Policjanci z wieluńskiej drogówki zatrzymali 32-letniego pirata drogowego mieszkańca powiatu sieradzkiego.
Wszystko zaczęło się na krajowej "8" w Olewinie, gmina Wieluń, gdzie mundurowi patrolując trasę radiowozem wyposażonym w wideorejestrator zauważyli, że kierowca VW vento rozpoczął manewr wyprzedzania w miejscu gdzie obowiązuje zakaz. Przekroczył przy tym podwójną linię ciągłą. Nie dość, że już w tym momencie stworzył zagrożenie w ruchu drogowym to na dodatek ominął wysepkę z lewej strony. Policjanci ruszyli w pościg za łamiącym przepisy kierowcą. Po kilkuset metrach zatrzymali VW. W trakcie rozmowy stróże prawa wyczuli woń alkoholu od kierującego, który jak się okazało miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. To nie wszystko - po sprawdzeniu wyszło na jaw, że pirat drogowy nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a na dodatek jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową Wrocław Psie Pole. Teraz odpowie za swoje wykroczenia i za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu |
Ferbik - 2009-02-10, 21:37
Super. Prawo nasze jest idealne. Pijany, bez prawka, ścigany przez prokuraturę, idący z lewej strony wysepki itd... 2 lata mu grozi. W Polsce im większym bandytą jesteś, tym mniejszą karę dostajesz. Chyba zacznę rozrabiać.
tomow - 2009-02-10, 22:43
Nie wiem czy dwa lata to krótki okres zamknięcia, ja bym przez ten czas nie chciał przebywać w więzieniu.
A dwa lata grozi mu za przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości. Nie wiadomo z jakiego powodu poszukuje go prokuratura i ta kara nie dotyczy sprawy wrocławskiej.
RADAR - 2009-02-12, 00:24
Jak oni tak mogą na zakazie .
Gdzie jest policja .
Wydzielone z tematu "Wydarzenia o charakterze kryminalnym".
Proszę na przyszłość baczniej zwracać uwagę, w którym temacie zamieszczasz takie informacje.
Jaro
Jaro - 2009-02-12, 00:29
RADAR napisał/a: | Jak oni tak mogą na zakazie .
Gdzie jest policja . |
Jak widać na załączonym obrazku, pewnie wlepia mandaty tym delikwentom.
RADAR - 2009-02-13, 14:10
To jest tak , jakby policjant z fajką w zębach , pisał mandat przechodniowi , za palenie w miejscu niedozwolonym . Inaczej mówiąc " Świecą przykładem ".
Jaro - 2009-02-13, 19:38
Jak widać Policja stoi przed znakiem B-36 (zakaz zatrzymywania), także Twoje porównanie jest zupełnie nie trafione...
RADAR - 2009-02-13, 19:45
Weź tą książeczkę gdzie masz to B-36 , podejdź do tego słupka gdzie są umieszczone te znaki , zobacz , pomyśl , i dopiero wtedy pisz .
Ferbik - 2009-02-13, 20:12
Nie chcę się sprzeczać, bo nie widać, czy pod znakiem zakazu zatrzymywania się jest oznaczenie, że nie wolno parkować przed znakiem, czy za znakiem. Jeśli takiego oznaczenia nie ma, to znaczy, że nie można parkować za znakiem. A wtedy RADARowi przyznana racyja będzie
Ale... właśnie: ale. Skoro na jednym słupku jest znak zakazu zatrzymwania się i rozpoczęcia strefy parkingowej, to dla mnie może oznaczać tylko jedno: nie należy parkować przed tym znakiem, bo po pierwsze: nie jest to strefa parkingowa, po drugie: zapewne jest jeszcze pod tym tego nie widzimy oznaczenie, że nie wolno zatrzymywać się przed tym znakiem
d@vid - 2009-02-13, 20:51
Też nie wiem właśnie coś jest pod znakiem a nie chce mi się iść teraz sprawdzić na tej ulicy bywam często zawsze samochody stoją po prawej. No owszem znak widać ale może czegoś dotyczyć, czegoś nie dotyczyć. Druga sprawa jaki sens byłby zakaz parkowania skoro jest znak z informacją o możliwości parkowania? Także na 99% jest to znak zabraniający/pozwalający parkowanie danym grupom (klientom sklepu, mieszkańcom) lub najbardziej prawdopodobne pod znakiem jest T-25c.
paewl - 2009-02-13, 21:22
Zakaz ma ułatwić manewrowanie większym pojazdom Poczty.
RADAR - 2009-02-13, 21:46
Znając kodeks drogowy , nie trzeba widzieć znaku poniżej , wystarczy trochę logiki .
Chyba że ten który zezwolił na jego postawienie , go nie znał .
miko 005 - 2009-02-14, 10:26
RADAR napisał/a: | Znając kodeks drogowy , nie trzeba widzieć znaku poniżej , wystarczy trochę logiki .
Chyba że ten który zezwolił na jego postawienie , go nie znał . |
Kodeks ruchu drogowego, to nie logika a sztywne prawo, które między innymi mówi;
Cytat: | Na drogach stosuje się następujące znaki i sygnały drogowe:
- znaki drogowe pionowe w postaci tarcz, tablic z napisami lub symbolami, które występują również w postaci znaków świetlnych,
- znaki drogowe poziome w postaci linii, napisów i symboli umieszczonych na nawierzchni drogi,
- sygnały świetlne nadawane przez sygnalizatory,
- sygnały dawane przez osoby do tego uprawnione,
- sygnały dźwiękowe lub wibracyjne wysyłane przez urządzenia umieszczone na drodze. |
I jeśli jest zakaz zatrzymywania się przed znakiem, to musi to być potwierdzone odpowiednim oznaczeniem, nawet gdy inne znaki się „zgrabnie” uzupełniają.
RADAR, wiesz dlaczego znak ostrzegawczy A-7 „ustąp pierwszeństwa”, jest jedynym znakiem ostrzegawczym odwróconym o 180 stopni? Kwestia widoczności tego znaku. Różne warunki, w tym atmosferyczne ( śnieg, zabłocenie itp. ) mogą spowodować niemożność odczytania tegoż znaku, a jego waga jest tak ogromna że zdecydowano się na takie właśnie rozwiązanie.
Tak samo jest z tą „logiką”, z różnych przyczyn górny znak informujący o strefie parkingowej, może nie być odczytywalny, dlatego musi być umieszczona strzałka, która powie nam z której strony obowiązuje zakaz.
Jak widzisz, logicznie rzecz biorąc, to dobrze że nie Ty decydujesz o umieszczaniu znaków drogowych sory .
Jaro - 2009-02-14, 10:36
Pod znakiem B-36 widnieje tabliczka t-25c, wskazująca odwołanie zakazu postoju lub zatrzymywania.
Ferbik - 2009-02-14, 15:18
Jaro napisał/a: | Pod znakiem B-36 widnieje tabliczka t-25c, wskazująca odwołanie zakazu postoju lub zatrzymywania. |
Odwołanie? Ja odczytuję to w ten sposób, że oznacza to zakaz zatrzymywania się przed znakiem Odwołanie byłoby wtedy, gdyby wcześniej stał zakaz zatrzymywania się z informacją o tym, że nie można stanąć za znakiem No ale to jest logika i tak jak miko napisał, tu akurat jest to regulowane przez twarde przepisy.
Spooky - 2009-02-14, 15:27
Ferbik, taki właśnie znak zakazu zatrzymywania z informacją, że nie można stanąć za tym znakiem stoi zaraz przy wjeździe w ulicę Różaną. Kilkadziesiąt metrów za nim stoi znak pokazany na zdjęciu w jednym z poprzednich postów informujący, że w tym miejscu zakaz zatrzymywania i postoju się kończy. Swoją drogą, od kilku dobrych postów trwa dyskusja o czymś, co jest oczywiste...
stanmarc - 2009-02-14, 15:59
Spooky napisał/a: | Swoją drogą, od kilku dobrych postów trwa dyskusja o czymś, co jest oczywiste... |
Ot ... Polska właśnie
RADAR - 2009-02-15, 02:35
W bardzo dziwnym kierunku ten temat zaszedł ,
a w moim pierwszym poście o całkiem co innego chodziło ,
ale większość bardzo lubi pisać , z czytaniem mają jak widać problemy ,
nie mówiąc o zrozumieniu tego co czytają , a o przełożeniu tego
na logikę nie wspomnę . I dlatego ostatnie posty są na tematy oczywiste ,
czyli Kodeksu ruchu drogowego jako sztywnego prawa , opartego na " LOGICE ",
czy to się komuś podoba czy nie .
- Jaro wież mi znam dobrze kodeks drogowy , i jeśli piszę że coś jest nie tak , to tak jest ,
mimo że nie wszystkie znaki widać na fotce .
- Ferbik przeczytaj moje posty i potem swój pierwszy ,
zobacz gdzie zawaliłeś babola , w drugiej części postu jest to logiczne i inaczej być nie może .
Reszta tak uważnie czytała że nie zauważyła .
- D@vid pewnie że nie było by sensu , ale tego niektórzy nie rozumieją ,
a niektórzy może nawet nie rozumią .
- Paweł każdy na tym forum ( Wieluńskim ) wie że tam jest wyjazd z poczty ,
i jeśli się zna Kodeks drogowy i kieruje się logiką wie o co chodzi ,
nawet gdy jest zasłonięty dolny znak . a widać aż dwa górne .
- miko 005 co do kodeksu drogowego pisałem wcześniej ,
co do dalszej części twojego postu to niepotrzebnie przytaczasz ten cytat ,
bo to wie ( powinien wiedzieć ) każdy kto ma prawko , ja mam kat B od 16-go roku życia .
to że niektóre znaki są odwrócone o 180' , albo o 45' albo mają trochę inny kształt ,
( do tych innych może nie doszedłeś bo się kartki skleiły w tej książce z której korzystałeś ) , a na mieście jest ich od groma , dlatego że są bardzo WAŻNYMI znakami , a niedostrzeżenie ich przez zasypanie czy zabłocenie , miało by bardzo smutne skutki ,
tak jak pisałeś , to się zdziwisz ale to właśnie jest LOGIKA , jak i to że się uzupełniają .
Co do decyzji o umieszczaniu znaków gdyby to ode mnie zależało na pewno
nie było by tak czarno jak Ci się wydaje .
I czytaj uważnie wszystkie posty danego tematu , nie tylko wyrywkowo jeśli się chcesz wypowiadać w danym temacie , bo założeni było całkowicie inne .
- Spooky i stanmarc , tak to widzicie jest jak się bardzo chce tylko pisać , pisać a nie czytać .
Do ogółu nie używajcie oznaczeń znaków typu B coś tam , A coś tam , itp bo i tak tego nie znacie , a jestem pewien że jakbym spotkał na mieście każdego z was ,
i zapytał o oznaczenie najprostszego znaku to żaden by mi go nie podał , bo go nie zna ,
i nie musi go znać ( poza funkcjonariuszami drogówki ) , powinien natomiast wiedzieć co on oznacza .
Do Admin-ów , posty odbiegające od pierwotnego tematu można chyba usunąć ,
zgodnie z regulaminem forum i logiką .
Pozdrawiam .
miko 005 - 2009-02-15, 12:07
RADAR napisał/a: | W bardzo dziwnym kierunku ten temat zaszedł ,
a w moim pierwszym poście o całkiem co innego chodziło ,
ale większość bardzo lubi pisać , z czytaniem mają jak widać problemy ,
nie mówiąc o zrozumieniu tego co czytają , a o przełożeniu tego
na logikę nie wspomnę . |
Nie wiem jak inni będą podzielać moje zdanie, ale ja bardzo się cieszę, że jest choć jedna osoba na tym forum, która w sposób idealny pisze, czyta, i ma perfekcyjne zdolności rozumowania tego co przeczyta, co oczywiście potem przenosi się na logiczny ciąg manewrów na samej już ulicy.
A jak już chcesz być taki szczegółowy, to całe to zamieszanie wynikło z Twojego mało precyzyjnego zdjęcia dołączonego do pierwszego postu w temacie, nie wspomnę już o ubogiej informacji pisemnej, bo w dalszym ciągu nie wiem, czy ten radiowóz stoi służbowo, czy pan policjant poszedł sobie do najbliższego sklepu.
RADAR napisał/a: | - miko 005 co do kodeksu drogowego pisałem wcześniej ,
co do dalszej części twojego postu to niepotrzebnie przytaczasz ten cytat ,
bo to wie ( powinien wiedzieć ) każdy kto ma prawko , ja mam kat B od 16-go roku życia .
to że niektóre znaki są odwrócone o 180' |
Posiadaczu prawa jazdy, jeden, tylko jeden znak jest odwrócony o 180`, jest nim właśnie znak ostrzegawczy A-7 (z racji swego znaczenia).
RADAR napisał/a: | albo o 45' |
Nie ma znaku odwróconego o 45` ( no chyba że ……. ale do tego dojdę później ), w stosunku do innych znaków, a rozróżniamy cztery najważniejsze rodzaje znaków drogowych poziomych;
- ostrzegawcze, o kształcie trójkąta równobocznego, i tu właśnie A-7 jest jedynym odwróconym o 180`
- zakazu, o okrągłym kształcie z czerwoną zewnętrzną obwódką, z kilkoma wyjątkami, ale tu chodzi o tzw. strefy np. zakłady, osiedla mieszkaniowe itp. Tutaj znak B-20 (STOP), jest ośmioramienny, też jedyny i niepowtarzalny z racji znaczenia.
- nakazu, kształt okrągły, tło niebieskie, wyjątek znak C-17, który będzie miał odniesienie do nakazu kierunku jazdy.
- informacyjne, prostokątne bądź kwadratowe, na niebieskim tle. I tutaj można by było mówić na upartego o znakach odwróconych o 45`, czyli D-1 i D-2, ale jest to już całkiem inna struktura znaku, no ale nie będę się kłócił, niech będzie że jest te 45`.
RADAR napisał/a: | albo mają trochę inny kształt , |
A to już wszystkie inne znaki uzupełniające, więc ich kształty nie są ujednolicone jak w tych czterech podstawowych grupach.
Zatem Twoje stwierdzenie;
RADAR napisał/a: | ( do tych innych może nie doszedłeś bo się kartki skleiły w tej książce z której korzystałeś ) |
jest szczeniackie i niegodne komentowania .
OgioN - 2009-02-15, 20:38
RADAR napisał/a: |
- Paweł każdy na tym forum ( Wieluńskim ) wie że tam jest wyjazd z poczty , |
A skąd taka pewność???
BTW przecinki i kropki stosuje się zaraz za wyrazem, a nie po spacji
Jaro - 2009-02-15, 23:19
W porządku, wprowadziliśmy trochę niepotrzebnego zamieszania, ale już wszystko zostało bardzo obrazowo wyjaśnione, a zatem proszę Wszystkich o powrót do tematu.
Krzysztof - 2009-02-18, 19:48
Kochani, dyskutujecie, dyskutujecie, ale wklejając zdjęcie z "pięknymi" samochodami, należałoby chyba zaczernić tablice rejestracyjne, bo może ktoś sobie nie życzy, aby pokazywać jego samochód na forum publicznym (uwaga skierowana głównie do RADAR i administracji forum).
To po pierwsze. A po wtóre, to policję wykonującą obowiązki służbowe, w pewnych sytuacjach, prawo ruchu drogowego, że tak napisze, "nie dotyczy".
Przepraszam za off-topa, i mam nadzieje, że zostane dobrze zrozumiany.
Jaro - 2009-02-18, 19:59 Temat postu: Pasy i Foteliki...
Cytat: | 17 lutego 2009r. policjanci z wieluńskiej drogówki brali udział w ogólnopolskich działaniach pod nazwą „pasy i foteliki”. Po mimo nie sprzyjających warunków atmosferycznych, sypiącego śniegu, mundurowi skontrolowali 58 pojazdów, w tym 54 osobowe i 4 ciężarowe. Ujawnili łącznie 34 wykroczenia. W 13 przypadkach do przepisu nakładającego obowiązek zapięcia pasów bezpieczeństwa nie zastosowali się kierujący, a w 3 pasażerowie. Jeden z kierujących nie dość, że nie miał zapiętych pasów to jeszcze był po jednym "głębszym".
Zadawalającym jest natomiast fakt, że w trakcie tych działań wieluńska drogówka nie stwierdziła nieprawidłowości związanych z przewożeniem dzieci w fotelikach. Przypominamy, że przepisy nakładają obowiązek przewożenia w fotelikach dzieci w wieku do lat 12 i wzrostu do 150 centymetrów. Za przewożenie dziecka bez wymaganego fotelika grozi mandat karny w kwocie 150 złotych oraz 3 punkty karne. Brak zapiętych pasów bezpieczeństwa to 100 złotych mandatu i 2 punkty karne.
Policja apeluje, mając na względzie bardzo trudne warunki drogowe, związane z warunkami atmosferycznymi o zachowanie szczególnej ostrożności, o dostosowywanie prędkości do panujących warunków na drogach. Apelujemy o włączenie wyobraźni na drogach przypominających często szlaki narciarskie, zwłaszcza tych lokalnych. Kierujący pamiętajmy noga z gazu. Jest naprawdę bardzo ślisko.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu |
Ferbik - 2009-02-18, 21:58
Krzysztof napisał/a: | Kochani, dyskutujecie, dyskutujecie, ale wklejając zdjęcie z "pięknymi" samochodami, należałoby chyba zaczernić tablice rejestracyjne, bo może ktoś sobie nie życzy, aby pokazywać jego samochód na forum publicznym |
Poczytaj o prawach autorskich do zamieszczania zdjęć, na których widnieje nawet postać, gdzie nie stanowi ona głównego tematu zdjęcia, a jest tylko jednym z tematów pobocznych Poza tym, jeśli już mam się czepiać, to chciałbym wiedzieć osobiście, na kogo mam na drodze uważać, a Pan z renault ewidentnie stoi na zakazie Więc to jest pewien rodzaj informacji. Zakrywa się pewne części na zdjęciach, jeśli ktoś jest poszukiwany, lub oskarżony. Popatrz na strony policyjne - dokąd ktoś jest poszukiwany, to pokazują jego zdjęcie. Natomiast gdy ktoś jest zatrzymany, wtedy ta sama osoba ma pasek na oczach. Idiotyzm, ale jak istotny.
Krzysztof napisał/a: | A po wtóre, to policję wykonującą obowiązki służbowe, w pewnych sytuacjach, prawo ruchu drogowego, że tak napisze, "nie dotyczy". |
W sumie racja, jak nie mają gdzie stanąć. Tylko, że czasem też przeginają w wykorzystywaniu swoich uprawnień i chyba się ze mną zgodzisz
a1211 - 2009-02-18, 22:45
Ferbik napisał/a: | Poczytaj o prawach autorskich do zamieszczania zdjęć, na których widnieje nawet postać, gdzie nie stanowi ona głównego tematu zdjęcia, a jest tylko jednym z tematów pobocznych |
Nie zmienia o faktu, że w moim mniemaniu naruszyliście dobry wizerunek tego obywatela/obywatelki, co podlega jednak pod pewne $.
Ferbik napisał/a: | Pan z renault ewidentnie stoi na zakazie Więc to jest pewien rodzaj informacji. | To jest dodatkowo oszczerstwo. Pan z Renault ewdentnie może być Panią, która/który skręcił w ulicę jednokierunkową o dwóch pasach ruchu nie rozdzielonych linią poziomą lub z niewidoczną linią poziomą. Pojazd ma włączone światła, więc kierowca może próbować zjechać na lewy pas jezdni. Manewr ten mógł zostać utrudniony przez radiowóz (też który mógł jechać). Jednoznaczne stwierdzenie, że samochód stoi jest wg. mnie oszczerstwem z Twojej strony i naruszeniem dóbr osobistych obywatela/obywatelki.
Ferbik - 2009-02-18, 23:08
a1211 napisał/a: | Nie zmienia o faktu, że w moim mniemaniu naruszyliście dobry wizerunek tego obywatela/obywatelki, co podlega jednak pod pewne $. |
W Twoim mniemaniu, czy w świetle prawa? Prosżę zatem o uświadomienie mnie jaki to $ a raczej § został naruszony przez forumowicza. a1211 napisał/a: | Jednoznaczne stwierdzenie, że samochód stoi jest wg. mnie oszczerstwem z Twojej strony i naruszeniem dóbr osobistych obywatela/obywatelki. |
Przestań sadzić smuty w swoim pierwszym poście na forum i czepiać się, bo jeśli byłbyś na tyle inteligentny, to stwierdziłbyś, że Pan kierowca (również w sensie pani kierowniczka) ma wciśnięty pedał hamulca, co oznacza zapalenie w spojlerze na tylnej klapie świateł stopu, jak nie odróżniasz świateł mijania od świateł stopu. To tak dla podpowiedzi. Poza tym: a1211 napisał/a: | Pan z Renault ewdentnie może być Panią, która/który skręcił w ulicę jednokierunkową o dwóch pasach ruchu nie rozdzielonych linią poziomą lub z niewidoczną linią poziomą. |
Przeważnie o kilku pasach ruchu informują również znaki poziome. Dodatkowo: a1211 napisał/a: | Pojazd ma włączone światła, więc kierowca może próbować zjechać na lewy pas jezdni. Manewr ten mógł zostać utrudniony przez radiowóz (też który mógł jechać). |
Racja Radiowóz jadący prosto w tył innego pojazdu a pan/i z renault próbuje zjechać na lewy pas... i nieszczęśliwym trafem zjarał mu się kierunkowskaz, bo tego na zdjęciu nie widać. Jesteś kierowcą tego renault, czy może małomyślącym, klepiącym 3 po 3 świeżo zarejestrowanym forumowiczem?* Poza tym napisałeś tak, jak Ci wygodnie: nie wspomniałeś przecież o tym, że policja też ma włączone światła i zamierza wyprzedzać na tej dwupasmówce!
* niepotrzebne skreślić.
Dalsza durna polemika i wyciąganie idiotycznych wniosków może się skończyć ostrzeżeniem, a jak masz problem, to podaj to forum do organów ścigania, za naruszenie dóbr osobistych jak również za oszczerstwa.
Niedzielnym kierowcom mówię stanowcze nie.
Ps. do reszty: nie dokarmiać.
a1211 - 2009-02-18, 23:42
Ferbik napisał/a: | Dalsza durna polemika i wyciąganie idiotycznych wniosków może się skończyć ostrzeżeniem, | Jeżeli chcesz to możesz dać poczwórne.
Ferbik napisał/a: | Przestań sadzić smuty w swoim pierwszym poście na forum i czepiać się, bo jeśli byłbyś na tyle inteligentny, to stwierdziłbyś, że Pan kierowca (również w sensie pani kierowniczka) ma wciśnięty pedał hamulca, co oznacza zapalenie w spojlerze na tylnej klapie świateł stopu, jak nie odróżniasz świateł mijania od świateł stopu. | Jeżeli byłbyś inteligentny, to może wpadłby Tobie do głowy pomysł, że samochód mógł przepuszczać jadący widoczny na zdjęciu srebry pojazd.
Ferbik napisał/a: | Przeważnie o kilku pasach ruchu informują również znaki poziome. | zacytuję jeszcze raz siebie samą:
a1211 napisał/a: | jednokierunkową o dwóch pasach ruchu nie rozdzielonych linią poziomą lub z niewidoczną linią poziomą. | niewidoczne linie są obecne na polskich drogach, szczególnie w miastach. Była namalowana, ale ze względu na warunki atmosferyczne uległa wytarciu.
Ferbik napisał/a: | i nieszczęśliwym trafem zjarał mu się kierunkowskaz, bo tego na zdjęciu nie widać. | włączony kierunkowskaz działa światłem pulsacyjnym. Aparat fotograficzny może uchwycić moment, w którym przerywacz migacza odcina energię elektyczną płynnącą do światła kierunkowskazu. (czytaj. brak widocznego świecącego kierunku na zdjęciu).
Ferbik napisał/a: | Poza tym napisałeś tak, jak Ci wygodnie: nie wspomniałeś przecież o tym, że policja też ma włączone światła i zamierza wyprzedzać na tej dwupasmówce! | napisane jest:
a1211 napisał/a: | Pan z Renault ewdentnie może być Panią, która/który skręcił w ulicę jednokierunkową | użyłem sformuowania "może być" a nie, tak jak Ty: Ferbik napisał/a: | ewidentnie stoi na zakazie | . Myślę, że czytelnicy tego wątku w wyczuwają różnicę między słowami "ewidentnie może być", a "ewidentnie stoi". Przedstawie inaczej używając trywialengo prorównania "Ewidentnie może stać", "ewidentine stoi" Ja dałem przypuszczenie, Ty stwierdziłeś jednoznacznie w oparciu o co? O fotografię?!
Jak to z Tobą jest, jesteś kobietą czy mężczyzną, zdecyduj się?!
Jaro
Cyt.
a1211 napisał/a: | zacytuję jeszcze raz siebie samą: |
a1211 napisał/a: | Ja dałem przypuszczenie |
yabos - 2009-02-19, 00:13
a1211: raz piszesz "zacytuje siebie samą:, raz "dałem przypuszczenie"... Może się czepiam, ale tak mam. No i czepiam się mniej od Ciebie. A te teorie o niewidocznych liniach, łamanej ustawie o ochronie danych osobowych itp. dobre są, nie powiem
EOOAFT (end of offtopic and feeding troll;))
a1211 - 2009-02-19, 18:21
syd napisał/a: | a1211: raz piszesz "zacytuje siebie samą:, raz "dałem przypuszczenie"... Może się czepiam, ale tak mam. | ale czego sie czepiasz, bo nie wiem? nie nie czepiasz się.
syd napisał/a: | A te teorie o niewidocznych liniach, łamanej ustawie o ochronie danych osobowych itp. dobre są, nie powiem | gdzie jest npisane w moim wątku informacja odnośnie łamiania ustawy o ochronie danych osobowych?! heee?! czytać ze zrozumieniem umiesz?
kontrarument masz czy piszesz, by pisać?
Ferbik - 2009-02-19, 20:34
a1211 napisał/a: | gdzie jest npisane w moim wątku informacja odnośnie łamiania ustawy o ochronie danych osobowych?! |
wystarczy czytać co się pisze:
a1211 napisał/a: | Nie zmienia o faktu, że w moim mniemaniu naruszyliście dobry wizerunek tego obywatela/obywatelki, co podlega jednak pod pewne $. |
Napisz zatem, co miałeś/miałaś na myśli pisząc $. Może chodziło o dolary?
I określ wreszcie swoją płeć.
Krzysztof - 2009-02-19, 20:41
Ferbik napisał/a: | Krzysztof napisał/a: | Kochani, dyskutujecie, dyskutujecie, ale wklejając zdjęcie z "pięknymi" samochodami, należałoby chyba zaczernić tablice rejestracyjne, bo może ktoś sobie nie życzy, aby pokazywać jego samochód na forum publicznym |
Poczytaj o prawach autorskich do zamieszczania zdjęć, na których widnieje nawet postać, gdzie nie stanowi ona głównego tematu zdjęcia, a jest tylko jednym z tematów pobocznych Poza tym, jeśli już mam się czepiać, to chciałbym wiedzieć osobiście, na kogo mam na drodze uważać, a Pan z renault ewidentnie stoi na zakazie Więc to jest pewien rodzaj informacji. Zakrywa się pewne części na zdjęciach, jeśli ktoś jest poszukiwany, lub oskarżony. Popatrz na strony policyjne - dokąd ktoś jest poszukiwany, to pokazują jego zdjęcie. Natomiast gdy ktoś jest zatrzymany, wtedy ta sama osoba ma pasek na oczach. Idiotyzm, ale jak istotny. |
Pozostane przy swoim i przyjmę to z małym niesmakiem. A jakby ktoś zamieścił publicznie moje zdjęcie, to bądź pewny, że miałby "mały" problem.
Ferbik napisał/a: | Krzysztof napisał/a: | A po wtóre, to policję wykonującą obowiązki służbowe, w pewnych sytuacjach, prawo ruchu drogowego, że tak napisze, "nie dotyczy". |
W sumie racja, jak nie mają gdzie stanąć. Tylko, że czasem też przeginają w wykorzystywaniu swoich uprawnień i chyba się ze mną zgodzisz |
Ale jeżeli nie da się stwierdzić tego jednoznacznie, a z tego zdjęcia tak to wynika, to chyba raczej nie powinno się pisać o łamaniu "prawa drogowego" przez funkcjonariuszy.
Ferbik napisał/a: | a Pan z renault ewidentnie stoi na zakazie |
Wg mnie, to z tego zdjęcia nic takiego nie wynika, więc jeżeli nie masz nagranego filmu z tego "postoju", albo nie ma dowodu na to, iż został on pouczony lub ukarany za takie przewinienie w tym miejscu i o tej porze co zrobiono zdjęcie, to powinno się to przemilczeć, a nie komentować i oskarżać publicznie.
a1211 - 2009-02-19, 20:57
Ferbik napisał/a: | wystarczy czytać co się pisze:
a1211 napisał/a:
Nie zmienia o faktu, że w moim mniemaniu naruszyliście dobry wizerunek tego obywatela/obywatelki, co podlega jednak pod pewne $. |
Nie, nie zgadzam się. Naruszenie dobrego wizerunku obywatela / obywatelki moim zdaniem i w tym przypadku konkretnym przypadku nie wynika z z ustawy o ochronie danych osobowych.
Ferbik napisał/a: | Napisz zatem, co miałeś/miałaś na myśli pisząc $. Może chodziło o dolary? | Napiszę, obiecuję. Proszę Ferbik, określ się, czy tutaj czy na PW?
Ferbik napisał/a: | Może chodziło o dolary? | Hmmm, uwielbiam ludzi z ironicznym poczuciem humoru. Uwielbiam.
Krzysztof napisał/a: | jeżeli nie masz nagranego filmu z tego "postoju", albo nie ma dowodu na to, iż został on pouczony lub ukarany za takie przewinienie w tym miejscu i o tej porze co zrobiono zdjęcie | mam takie same zdanie jak forumowy Kolega Krzysztof. W tym konkretnym miejscu. Podkreślam, konkretnym.
Ferbik - 2009-02-19, 21:45
Krzysztof napisał/a: | Wg mnie, to z tego zdjęcia nic takiego nie wynika, więc jeżeli nie masz nagranego filmu z tego "postoju", albo nie ma dowodu na to, iż został on pouczony lub ukarany za takie przewinienie w tym miejscu i o tej porze co zrobiono zdjęcie, to powinno się to przemilczeć, a nie komentować i oskarżać publicznie. |
To wybierz się na ul. Różaną i zobacz, jaki znak stoi po prawej stronie drogi zaraz za pasami. Podpowiem: zakaz zatrzymywania się. Uczyłem się, że zakaz zatrzymywania się dotyczy bezwzględnego zatrzymywania się, a Pan ma ewidentnie wciśnięty pedał hamulca, co widać na zdjęciu. Mógłby się tam zatrzymać, gdyby wcześniej był znak zakazu postoju, który pozwala na zatrzymanie się do 1 minuty.
W tym momencie kończę tą dyskusję, bo jest tylko mięsem rzucanym w stronę trolla. EOT.
Ferbik - 2009-02-23, 13:18
RZW napisał/a: | 2009-02-23 - Dwa wypadki na krajowej ósemce
W miejscowości Kluki zderzyły się polonez i autobus. Kierowca i 17- letni pasażer samochodu zostali przewiezieni do bełchatowskiego szpitala.
Z kolei w Wielopolu zderzyły się dwa auta kierowane przez 39-letnią warszawiankę i 34-letnią bełchatowiankę. Obie kobiety oraz pasażerka bełchatowianki trafiły do szpitala. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Do kierowców apelujemy o zdjęcie nogi z gazu, lepiej powoli a bezpiecznie. |
Zastanawiam się, co to za pojazd - ta bełchatowianka
tomow - 2009-02-23, 19:02
Ferbik napisał/a: | RZW napisał/a: | 2009-02-23 - Dwa wypadki na krajowej ósemce
W miejscowości Kluki zderzyły się polonez i autobus. Kierowca i 17- letni pasażer samochodu zostali przewiezieni do bełchatowskiego szpitala.
Z kolei w Wielopolu zderzyły się dwa auta kierowane przez 39-letnią warszawiankę i 34-letnią bełchatowiankę. Obie kobiety oraz pasażerka bełchatowianki trafiły do szpitala. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Do kierowców apelujemy o zdjęcie nogi z gazu, lepiej powoli a bezpiecznie. |
Zastanawiam się, co to za pojazd - ta bełchatowianka |
Czytanie ze zrozumieniem się kłania!
Zastanawia mnie zwiększona częstotliwość wypadków z udziałem autobusów.
Acree - 2009-02-23, 19:11
ROBIMY PIRAMIDE!
tomow napisał/a: | Ferbik napisał/a: | RZW napisał/a: | 2009-02-23 - Dwa wypadki na krajowej ósemce
W miejscowości Kluki zderzyły się polonez i autobus. Kierowca i 17- letni pasażer samochodu zostali przewiezieni do bełchatowskiego szpitala.
Z kolei w Wielopolu zderzyły się dwa auta kierowane przez 39-letnią warszawiankę i 34-letnią bełchatowiankę. Obie kobiety oraz pasażerka bełchatowianki trafiły do szpitala. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Do kierowców apelujemy o zdjęcie nogi z gazu, lepiej powoli a bezpiecznie. |
Zastanawiam się, co to za pojazd - ta bełchatowianka |
Czytanie ze zrozumieniem się kłania!
Zastanawia mnie zwiększona częstotliwość wypadków z udziałem autobusów. |
Łapanie żartów Ferbika się kłania.
Ot tam, autobusów to nie wina, że lubią w nie wjeżdzać.
a1211 - 2009-02-23, 20:43
Ferbik napisał/a: | Zastanawiam się, co to za pojazd - ta bełchatowianka |
Bełchatowianka jechała Skodą Felicją.
Ferbik - 2009-03-04, 09:26 Temat postu: Tragiczny wypadek pod Wieluniem Tragiczny wypadek pod Wieluniem
środa, 04 marzec 2009
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22 letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, kierując fordem escortem na drodze pomiędzy Sieradzem a Wieluniem, w miejscowości Kolonia Raczyn, gmina Czarnożyły na drodze numer 45, około 6 rano z nieustalonych dotychczas przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca na skutek doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. W samochodzie nie było pasażerów. Na miejscu są funkcjonariusze policji, ruch odbywa się bez większych zakłóceń.
za wielun.policja.gov.pl
akirus - 2009-03-04, 18:04
Mówili w RMFFM rano, ale w radiu nie wiedać zdjęć. Przerażające !
czarny - 2009-03-04, 21:17
Dlatego jestem zza zlikwidowanem drzew przy drogach.
Z drugiej strony to chyba za wolno nie jechał
Ferbik - 2009-03-04, 21:21
czarny napisał/a: | Dlatego jestem zza zlikwidowanem drzew przy drogach. |
Domów też? Wycięcie drzew nie zastąpi nam braku wyobraźni...
czarny - 2009-03-04, 21:25
Ferbik dokladnie ale na przykładzie tego wypadku gdyby drzewa nie było to może nie był tak dragiczny .
Gregg Sparrow - 2009-03-04, 21:26
Gdyby nie jechał tak szybko to wypadek też nie byłby taki tragiczny.
stanmarc - 2009-03-05, 09:21
Widziałem ten rozbity samochód jak jechałem rano do pracy. Dziwiłem się dlaczego wypadł z jezdni na prostym odcinku drogi. Jechał od strony Złoczewa więc wyglądało to tak jakby ktoś mu wyjechał z drogi podporządowanej z Koloni Raczyn i chłopak odruchowo ratując się przed wypadkiem odbił w lewo i wyrzuciło go z jezdni a koleś który mu wyjechał mógł się swobodnie oddalić jeśli nie było świadków. Ale to tylko domniemania, równie dobrze mogła mu strzelić opona albo coś w zawieszeniu lub układzie kierwoniczym.
Co do drzew to też jestem za ich wycięciem - nie ma żadnego racjonalnego powodu aby one tam były, a za ich wycieciem przemawiają między innymi takie wypadki. Moim zdaniem brakiem wyobraźni jest, podobnie jak nadmierna prędkość i nie przestrzeganie zasad ruchu drogowego, sadzenie drzew przy drodze.
Gregg Sparrow - 2009-03-05, 10:00
stanmarc napisał/a: | sadzenie drzew przy drodze | ... Przy drodze???
Ze zdjęcia widać że przed drzewem jest rów.
Poza tym zobaczcie na jekiej wysokości jest uderzone drzewo... jak szybko on musiał jechac że przeskoczył przez rów i przydzwonił w drzewo na wysokości 2 metrów nad ziemią?
Bethi - 2009-03-05, 10:15
STANMARC napisałeś, że chłopak odruchowo broniąc się przed wypadkiem zjechał na lewo, a tak wyszło, że nie obronił. Szkoda chłopaka, bo 22 lata to jeszcze przyszłość przed nim była.
Ostatnio dużo ssię mówi, że a to warunki atmosferyczne złe, a to jakaś awaria albo, że z własnej winy się stalo.
Co do owego wypadku, to samochód kierowcy uderzył w drzewo z lewej strony, bo widać ślady na drzewie i musiał bardzo mocny przwrót mieś, skoro auto znaladło się po prawej stronie drzewa i z bardzo dużym wgnieceniem.
Bethi - 2009-03-05, 10:24
Koło Zajazdu Boryna na zakręcie jest barierka. W miejscu wypadku czegoś takiego nie było. Bardzo możliwe, że chłopak szybko jechał. jakieś 200 mertów dalej (w stronę Czarnożył) jest droga na Opojowice i obowiązuje ograniczenie prędkości (jak dobrze pamiętam to do 50km/h), ale za zjazdem na droge podporządkowaną większość kierowców jeździ szybciej, co nie oznacza, że wszyscy łamią prawo. Nadmierna prędkość, do tego dosyś długa odległość od pojazdu jadącego przed danym kierowcą kusi kierowców do zwiększania obrotów silnika, co nieszczęsnego kierowcę pozbawiło życia.
Ferbik - 2009-03-05, 10:24
Tak stanmarc... tam jest ograniczenie do 70km/h. Prędkość i brawura były tutaj wg mnie jedynym czynnikiem. Szczęście w tym nieszczęściu, że nikt inny nie ucierpiał, tylko drzewo...
MirekO!PR - 2009-03-11, 10:11
Cytat: | Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 10 marca 2009 roku w Borowcu gmina Wieluń. Około godziny 22.40 na leżącego na jezdni 31-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego najechał nieznany kierujący po czym nie udzielając pomocy uciekł z miejsca zdarzenia. Przewieziony do szpitala 31-latek w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
Policja poszukuje sprawcy wypadku.
Stróże prawa apelują do wszystkich, którzy wiedzą cokolwiek na temat zaistniałego zdarzenia, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wieluniu pod numer telefonu 043 843 3325 lub 997.
|
hajen - 2009-03-11, 14:45
Czy wiadomo, dlaczego poszkodowany leżał na jezdni?
MirekO!PR - 2009-03-11, 17:12
hajen napisał/a: | Czy wiadomo, dlaczego poszkodowany leżał na jezdni? |
W przyszłym tygodniu będę próbował się dowiedzieć, dam znać jak coś
pozdrawiam
Zielonooka - 2009-03-11, 17:21
Policja ustala dlaczego mężczyzna leżał na drodze...sekcja zwłok ustali czy był pod wpływem alkoholu.
stanmarc - 2009-03-13, 09:26
Co do wypadku w Koloni Raczyn to mam wiedzę, że zgłosiła się na Policję osoba która przyznała się do tego że wyjeżdżając z drogi podporządkowanej z Koloni Raczyn na główną DK45 zajechała drogę kierowcy Forda co było przyczyną wypadku
MirekO!PR - 2009-03-13, 13:43
Czy wie ktoś przypadkiem skąd był ten tragicznie zmarły chłopak?
Acree - 2009-03-13, 22:47
Juro pogrzeb tego 31dno latka.
Po za tym on wcale nie leżał na jezdzni...
Administrator - 2009-03-13, 23:15
Acree to może oświecisz nas i policję - chętnie dowiemy się jak było naprawdę.
Acree - 2009-03-13, 23:28
Bede zła i wam nie powiem Od tego mają swiadków by ich przesłuchiwac.
Ferbik - 2009-03-13, 23:31
Acree, dowód odebrałaś i czujesz się dorosła, jednakże nie odpowiadasz na zadane pytania jak dorosła. Więc jeśli coś rzucasz na forum, to rozwijaj swoje wypowiedzi, albo wcale nie pisz po prostu.
Acree - 2009-03-13, 23:33
Cytat: | Acree, dowód odebrałaś i czujesz się dorosła, |
Nie odebrałam, nawet wniosku nie złozyłam
Ferbik - 2009-03-13, 23:34
Acree, wróć do tematu i podziel się wiadomościami, które posiadasz, albo tą dyskusję wykasujemy.
Bethi - 2009-03-13, 23:47
Chłopak (z Forda Escorta), który zginął na początku marca był z Wiktorowa [niedaleko Białej, lub Platonia(jak się os strony Łagiewnik jedzie)]
MirekO!PR - 2009-03-23, 09:03
Cytat: | Wieluńscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który zbiegł z miejsca wypadku pod Wróblewem gmina Skomlin, po tym jak najprawdopodobniej kierowane przez niego audi wypadło z drogi i roztrzaskało się na drzewie. W wyniku zderzenia śmierć poniósł 23-letni pasażer audi, brat zatrzymanego. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto jak się okazało był poszukiwany listem gończym.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne południe na drodze pomiędzy Praszką a Wróblewem, gmina Skomlin. Z nieustalonej jak dotychczas przyczyny, kierujący audi 80 wypadł z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia obrażeń doznał pasażer samochodu. Po mimo podjętej reanimacji młody mężczyzna zmarł na miejscu. Stróże prawa mieli nie lada orzech do zgryzienia. Nie wiedzieli bowiem kto jest ofiarą wypadku ani też kto kierował samochodem. Kierowca audi zbiegł z miejsca tragedii. Ekipa śledcza ustaliła jednak, że pasażer który zmarł to 23-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Dyżurny wieluńskiej komendy podjął decyzję o użyciu psa służbowego, ponieważ wypadek miał miejsce w kompleksie leśnym i istniało podejrzenie, że kierujący mógł zbiec do lasu. Pies podjął trop i mundurowi ruszyli w pościg za uciekinierem.
Okazało się, że była to słuszna decyzja. Jak zwierzynę wypłoszyli bowiem podejrzewanego o kierowanie z lasu na drogę, którą patrolowali policjanci z drogówki. Gdy zobaczyli, że po drodze idzie mężczyzna z zakrwawioną twarzą nie mieli żadnych wątpliwości. Zatrzymali 24-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego. Jak się okazało potwierdziły się wcześniejsze podejrzenia funkcjonariuszy. Zatrzymany to brat ofiary. To on najprawdopodobniej kierował audi. Był pijany. Kilka godzin po wypadku stwierdzono u niego jeszcze ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że mundurowi zatrzymali nie tylko, wszystko na to wskazuje sprawcę wypadku, ale zarazem przestępcę, który ukrywał się od 3 lat przed organami ścigania. 24-latek ma bowiem do odbycia karę pozbawienia wolności. Listy gończe były wystawione przez Sądy Rejonowe w Wieluniu i Sieradzu. Ponieważ zatrzymany miał obrażenia ciała został przewieziony do szpitala, gdzie jest pilnowany przez policjantów. Jak tylko będzie to możliwe zostaną przedstawione mu zarzuty. Tak czy inaczej zgodnie z wcześniejszym wyrokiem sądu trafi za kratki. Natomiast za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi 8 lat pozbawienia wolności. |
http://www.wielun.policja...d=190&Itemid=25
[*]
MirekO!PR - 2009-03-23, 17:45
wie ktoś skąd byli?
Sprawiedliwy - 2009-03-23, 22:41
Chłopaki byli z miejscowości Malinówka w gminie skomlin.. Czytając cytat użytkownika MirekO!PR przyznam się że troszkę mnie rozśmieszyła wieść o działaniu policji co do wypłoszenia zbiega z lasu na asfalt!!! Mogę tylko powiedzieć że brawa należą się nie tylko policjantom ale także przejeżdżającym zupełnie przez przypadek osobom którzy zbiega zauważyli jako pierwsi!!! i to oni dali cynk Policji że ulicą idzie zakrwawiony mężczyzna..... Ale brawa i honory Policji także się należą bo w mgnieniu oka ruszyli po zbiega i w bardzo szybkim tempie został on złapany i przywieziony!!! Chłopaków znałem od lat i zawsze jest tak że te spokojniejsze osoby muszą odejść z tego świata jako pierwsze!!!!
Jaro - 2009-03-24, 19:37 Temat postu: "wczorajszy" kierowca autobusu
Cytat: | Policjanci z wieluńskiej drogówki zatrzymali 42-letniego kierowcę, który prowadził autobus w stanie po użyciu alkoholu. Grozi mu za to utrata prawa jazdy oraz kara aresztu albo grzywny. Policjanci z wieluńskiej drogówki w godzinach porannych zatrzymali do kontroli autobus marki Mercedes relacji Częstochowa – Wieluń. W miejscowości Nowy Świat, gmina Wieluń kierowca autokaru przekroczył o 35 km/h dozwoloną przepisami prędkość. Podczas rutynowej kontroli mundurowi wyczuli od kierującego woń alkoholu. Okazało się, że 42-latek mieszkaniec powiatu kłobuckiego, wydmuchał 0,34 promila alkoholu, co zgodnie z obowiązującymi przepisami oznacza iż był w stanie po użyciu alkoholu. Podróżujący autobusem byli bardzo zaskoczeni, że kierowca był na podwójnym gazie. Pasażerowie musieli poczekać, aż prywatny przewoźnik wymieni kierowców, po czym kontynuowali podróż. Sąd Grodzki zdecyduje teraz na ile 42-latek straci prawo jazdy. Za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny.
Źródło: KPP Wieluń |
fanzie - 2009-03-24, 20:05
Jaro napisał/a: | Pasażerowie musieli poczekać, aż prywatny przewoźnik wymieni kierowców | wie ktoś czy ten prywatny przewoźnik to ABX2?
Administrator - 2009-03-24, 20:36
http://abx2.ebusy.pl/
alagyrd - 2009-04-02, 19:29
Od dzisiaj i przez najbliższe parę dni będzie utrudniony ruch w kierunku Działoszyna z powodu remontu jezdni w wsi Ruda. Ruch odbywa się wahadłowo, modernizacja drogi odbywa się fragmętami. Pierwszy odcnek rozpoczyna się od osiedla Stare Sady do początku Rudy , drugi zaś od początku Rudy przez długości 500m. Juto już pierwszy odcinek zostanie ukończony wiedz nie przysporzy to wiele utrudnień.
na stronce mozna równierz zobaczyć postepy prac
Przypominam, że to jest forum dyskusyjne a nie forum reklamowe. Proszę o założenie sobie tematu w odpowiednim dziale i tam reklamować się do woli. zwróć uwagę na poprawną pisownię. W tak krótkim poście jest masa błędów i literówek (np. fragmętami, równierz itd)
Administrator
Następna próba edycja moich wypowiedzi zakończy się ostrzeżeniem
Administrator
mnino - 2009-04-03, 19:53
Cytat: | 03.04.2009 18:38
Dwie godziny temu miał miejsce poważny wypadek krajowej ósemce 8 w okolicach Osjakowa. Motor marki Suzuki jadący od strony Wielunia uderzył w samochód osobowy na skrzyżowaniu przed mostem w miejscowści Dębina. Rannego motocyklistę pogotowie zabrało do wieluńskiego szpitala. |
źródło: www.osjakow.info
alagyrd - 2009-04-03, 20:47
wczoraj doszło do wypadku w wsi mokrsko, zginęło dziecko podobno nie z winy kierowcy więcej informacji juz wkrotce
Stefan - 2009-04-03, 20:52
KWP w Łodzi napisał/a: | Wieluń – potrącony 9-latek zmarł w drodze do szpitala. 2 kwietnia około 15.30 w miejscowości Mokrsko doszło do tragicznego wypadku. 44-letnia kierująca oplem kadetem potrąciła przebiegającego przez jezdnię chłopca, który jak wynika z dotychczasowych ustaleń nagle wtargnął na drogę wprost pod jadący samochód. W wyniku odniesionych obrażeń 9-latek zmarł podczas transportu do szpitala. Kierująca była trzeźwa, natychmiast po zdarzeniu zatrzymała się i wezwała pomoc.
źródło: http://www.lodzka.policja...t/view/3915/99/ |
martusiek - 2009-04-04, 13:34
Straszna sprawa Szkoda dzieciaka,bo jeszcze sporo lat zycia miał przed sobą, jak i szkoda Pani X,bo to fajna,spokojna babka ,a niepotrzebny slad na psychice na pewno zostanie
Kurcze,jak to sie dzieje ze dochodzi do takich BEZNADZIEJNYCH wypadków ? Bo inaczej tego nie da się nazwać..
Ech..
Dominika - 2009-04-04, 18:22
Wczoraj w okolicach godziny 23 w Łodzi na ulicy Zachodniej doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Motor- ścigacz zderzył się z autem. Z tego co widziałam babeczka (pasażer) długo leżała w bezruchu. Nie wiem jak kierowca. Przejeżdżająca karetka pogotowia została zatrzymana przez kierowców zatrzymujących się aut. Wracałam kilka godzin później, stała jeszcze policja, jezdnia była czymś posypana, a motor leżał na lawecie. Czy ktoś coś wie na temat tego wypadku?
Nie bardzo wiedziałam gdzie wkleić ten temat.
Tyle co znalazłam:
http://www.tvn24.pl/-1,15...,wiadomosc.html
Do tej pory mam ten widok przed oczami. Od razu apeluję o ostrożną jazdę. Motor jechał "z nami" kilka przecznic...
Acree - 2009-04-04, 20:53
Biedna pani Ania, synek miał mieć w tym roku komunie
MirekO!PR - 2009-04-06, 15:50
no to było kwestią czasu...
Cytat: | W dniu 3 kwietnia 2009 roku w Osjakowie powiat wieluński, na rasie nr 8 doszło do groźnego wypadku drogowego. Około godz. 17.30 na skrzyżowaniu dróg kierująca samochodem m-ki Opel Corsa 28 letnia mieszkanka powiatu wieluńskiego, wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu 25 letniemu motocykliście, również mieszkańcowi naszego powiatu, doprowadzając tym samym do zderzenia obu pojazdów, w wyniku czego kierujący motocyklem doznał obrażeń ciała w postaci złamania kości podudzia prawego i ogólnych potłuczeń. Poszkodowany natychmiast został przewieziony do szpitala w Wieluniu. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji w Osjakowie. |
Info: KPP Wieluń
ps. ktoś wie skąd chłopak?
Acree - 2009-04-06, 19:09
Wypadek był wczoraj w Masłowicach. Auto koziołkowało. Słyszał ktoś?
Jaro - 2009-04-15, 11:34 Temat postu: Uciekał przez trzy powiaty
Cytat: | 12 kwietnia o godz.1.50 w miejscowości Dzietrzniki w gminie Pątnów policjanci z komisariatu w Osjakowie zauważyli skodę Felicję bez jednego światła mijania.
Kierujący tym pojazdem zignorował znak „stop” przed przejazdem kolejowym, więc „patrolowcy” postanowili go skontrolować. Na widok radiowozu kierowca skody rozpoczął ucieczkę. Klucząc po bocznych drogach uciekał przez powiaty: wieluński, oleski i bełchatowski. Około godziny 3.00 w miejscowości Krasowa w powiecie bełchatowskim kierujący skodą stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Okazało się, że skodą kierował 17-letni mieszkaniec województwa opolskiego, który nie posiadał prawa jazdy. Młodzieniec miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Został zatrzymany. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzą śledczy z komisariatu w Osjakowie.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Chudyy - 2009-04-15, 14:58
Dobry z chłopaka kierowca będzie
Banita - 2009-04-29, 20:21
Cytat: | Mundurowi z wieluńskiej drogówki w Dzietrznikach gmina Pątnów zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który kierował oplem na podwójnym gazie mając prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście stróże prawa wyeliminowali z ruchu drogowego upojonego alkoholem kierowcę, który na dodatek nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Zatrzymany jak wytrzeźwiej zostanie przesłuchany. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. |
Źródło KPP Wieluń
Niezły koleś. Swoją drogą to ciekawe kto go wsadził za kółko
OgioN - 2009-04-30, 20:23
Dziś miały miejsce dwa wypadki drogowe. Pierwszy przy rondzie przy sklepie zoologicznym golf III czerwony uderzył w budynek. Stan - niestety nie wiem bo przejeżdżałem tamtędy.
Drugi wypadek we Wierzchlesie. Szczegółów nie znam, ale z relacji przez CB wynika, iż auto zatrzymało się na drzewie lub słupie. Możliwe, że jest ofiara śmiertelna. Jeżeli coś się nie zgadza proszę mnie poprawić.
Ferbik - 2009-04-30, 20:33
OgioN napisał/a: | Pierwszy przy rondzie przy sklepie zoologicznym golf III czerwony uderzył w budynek. Stan - niestety nie wiem bo przejeżdżałem tamtędy. |
Okrutnie wyglądał przód golfa. 3 wozy policyjne już jakiś czas po wypadku, straż, utrudnienia w ruchu, zablokowane rondo.
Acree - 2009-04-30, 20:33
W tym drugim to był słup. Dokładnie latarnia betonowa. Złamała się w pół. Brat przejezdzał obok miejsca wypadku. Focus zmiazdzony do polowy.
tob01 - 2009-04-30, 23:29
Ferbik napisał/a: | OgioN napisał/a: | Pierwszy przy rondzie przy sklepie zoologicznym golf III czerwony uderzył w budynek. Stan - niestety nie wiem bo przejeżdżałem tamtędy. |
Okrutnie wyglądał przód golfa. 3 wozy policyjne już jakiś czas po wypadku, straż, utrudnienia w ruchu, zablokowane rondo. |
dokładnie, też tam przejeżdżałem, myślałem, że jakaś kolizja między dwoma pojazdami... Patrze a tu golfik z dość dużym kawałkiem ściany czy czegoś na masce... jestem ciekaw przyczyny, bo w sumie droga prosta, budynek też nie od razu przy drodze...
Archdevil - 2009-05-01, 02:05
Ten golf wyglądał jakby przygrzmocił przecinając najpierw cały pas jezdni przeciwnego kierunku a dopiero potem w budynek... Dlatego co najmniej dziwnie to wyglądało z perspektywy "przejeżdżającego" obok, jak można było to tego doprowadzić.
viktor_17 - 2009-05-01, 10:54
Było to wymuszenie pierwszeństwa pani wyjeżdżającej z ulicy sadowej golf jechał od strony czestochowy
Ferbik - 2009-05-01, 11:15
viktor_17 napisał/a: | golf jechał od strony czestochowy |
Ale wypadek był na 18-go Stycznia, więc raczej od strony Działoszyn/Radomsko.
Zresztą widać było, że przód skierowany był w stronę ronda.
Po sile uderzenia wnioskuję, że przepisowość nie była zachowana za bardzo.
Silvo - 2009-05-02, 10:54
Golf jechal od Działoszyna, panienka wyjechała mu z ulicy Sadowej. Kierujacy sam. VW Golf próbując uniknąć z nia zderzenia próbował odskoczyc przez co niestety uderzyl w budynek. Jechal z zona w 5. miesiacu ciazy, ktora zostala zabrana do wielunskiego szpitala. Stanu jej zdrowia nie znam, ale kazda osoba w ciazy jest zabierana na obserwacje.
Ferbik - 2009-05-02, 15:02
Silvo, ja słyszałem taką wersję, że gość golfem dość szybko jechał, wyjechało mu auto z sadowej, zaczął je wyprzedzać, ale że z naprzeciwka jechało inne auto, to uciekł bardzo na prawo, by uniknąć zderzenia i trafił na ogrodzenie.
Silvo - 2009-05-02, 18:18
Ferbik, takich szczegolow nie znam. Slyszalem tylko to co napisalem. Wyjechala mu i probowal odbic. Moze i jest tak jak mowisz ze odbil w lewo, a pozniej w prawo.
Jaro - 2009-05-04, 10:16
Ranna w wypadku drogowym...
Cytat: |
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w Wieluniu na ul. 18-tego stycznia 23-letnia mieszkanka powiatu wieluńskiego, kierująca fiatem tipo najprawdopodobniej wyjeżdżając z ulicy sadowej wymusiła pierwszeństwo przejazdu na nadjeżdżającym w kierunku centrum miasta golfem, którym kierował 21-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Kierowca golfa chcąc uniknąć najechania na tył fiata wypadł z drogi i uderzył w przydrożny dom. W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznała pasażerka VW 21-letnia mieszkanka powiatu wieluńskiego, po czym została hospitalizowana w wieluńskim szpitalu. Postępowanie w tej sprawie prowadzą śledczy z wydziału dochodzeniowo-śledczego wieluńskiej komendy.
Źródło: KPP w Wieluniu |
MI81 - 2009-05-12, 20:12
Cytat: | Nie żyje 36-letni mężczyzna, który kierował ruchem pojazdów podczas remontu drogi w pobliżu Wielunia (woj. łódzkie). Do tragedii doszło w momencie, gdy przepuszczał on ciężarówkę - w pewnym momencie zrobił krok w tył i wpadł pod nadjeżdżający walec.
Do tragicznego wypadku doszło około południa w miejscowości Kolonia Raczyn koło Wielunia. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w trakcie remontu nawierzchni asfaltowej 36-letni mieszkaniec powiatu kłobuckiego kierował wahadłowym ruchem pojazdów. Gdy mężczyzna przepuszczał samochód ciężarowy, cofnął się na pas, po którym jeździł walec drogowy.
Operator walca, 44-letni mieszkaniec woj. śląskiego, nie zauważył kolegi i przejechał po nim. 36-latek zmarł na miejscu.
Operator walca był trzeźwy. Na miejscu policjanci zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków. Postępowanie prowadzą śledczy z komisariatu policji w Białej.
Źródło: www.tvn24.pl |
Co ma wspólnego ten wypadek z wydarzeniem o charakterze kryminalnym?!
Zastanów się na przyszłość kilka razy, gdzie umieszczasz swoje posty...
Przeniesione do właściwego działu.
Jaro
Jaro - 2009-05-19, 22:25
Pirat drogowy uciekał... zanosiło się na deszcz
Cytat: |
Policjanci z wieluńskiej drogówki zatrzymali 24-letniego mieszkańca woj. śląskiego który swoim motocyklem w terenie zabudowanym jechał z prędkością 163 km/h. Policjanci patrolując drogę krajową numer 8 nie oznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator, w Sieńcu koło Wielunia zostali wyprzedzeni na podwójnej linii ciągłej przez bardzo szybko jadący motocykl.
Stróże prawa ruszyli w pościg z łamiącym przypisy kierującym. Włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Motocyklista nie zareagował, a wręcz przeciwnie przyspieszył. W trakcie ucieczki przed radiowozem w terenie zabudowanym przekroczył prędkości, jechał 163 km/h. Wyprzedzał na tzw. trzeciego, kilkakrotnie na podwójnej linii ciągłej, na przejściu dla pieszych. W Osjakowie po blisko 10 kilometrach pościgu mundurowi zatrzymali motocyklistę. Na pytanie policjantów dlaczego uciekał przed radiowozem oświadczył, że nie słyszał i nie widział sygnałów do zatrzymania. Kierujący hondą tłumaczył się, że jechał tak szybko ponieważ zanosiło się na deszcz. 24-latek "zarobił" 42 punkty karne, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za łamanie przepisów odpowie teraz przed Sądem Grodzkim w Wieluniu.
Ponadto w trakcie trwanie weekendowej akcji prędkości mundurowi z wieluńskiej drogówki zatrzymali 53 osoby, które kierowały pojazdami przekraczając dozwoloną prędkość. Stróże prawa zatrzymali również czterech nietrzeźwych. W tym 33-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który w Wieluniu na ulicy 3-go maja kierował swoim bmw w stanie po użyciu alkoholu. Miał 0,38 promila w organizmie. Razem z zatrzymanym w samochodzie jechała jego żona i dwoje dzieci. Na szczęście policjanci udaremnili dalszą jazdę nieodpowiedzialnego kierowcy. Za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu straci prawo jazdy na okres nie mniejszy niż 6 miesięcy, oraz grozi mu kara aresztu albo grzywny do kwoty 5000 złotych.
Źródło: KPP w Wieluniu |
RADAR - 2009-05-19, 23:33
Ktoś tutaj dostał "prawko" za parkowanie .
Silvo - 2009-05-20, 09:49
RADAR, nie wiem o co Ci chodzi?? Dostał "prawko"? Czy nie widzisz że wszystkie auta parkują ze skosa? Dzięki temu o wiele więcej aut się mieści. A zakaz parkowania jest po lewej stronie przy P.H. Tęcza. Nie rozumiem Cię wcale.
Apple Phone - 2009-05-20, 10:04
raczej chodzilo o tego renaulta albo nie wiem ;>
miko 005 - 2009-05-20, 10:21
Tu chyba chodzi o ten radiowóz, który zaparkowany w ten sposób, utrudnia ruch pozostałym użytkownikom drogi. Faktem jest że w tym przypadku, choćby policjanci byli na jakiejkolwiek interwencji, to w ten sposób zaparkować nie powinni, a w każdym razie nie w tym wąskim „gardle”.
Stąd pewnie to pytanie o prawo jazdy
Jaro - 2009-05-23, 23:31
Wypadek na drodze nr 45
Cytat: |
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22 maja 2009r. około godziny 13.00 w Kamionce koło Pątnowa 67-letni mieszkaniec Częstochowy kierując fordem modeno, jadąc w kierunku Wielunia, zjechał na przeciwległy pas ruchu czym doprowadził do zderzenia z nissanem kierowanym przez 30-letnią kobietę mieszkankę powiatu wieluńskiego. W wyniku zderzenia samochodów obrażeń doznały dwie pasażerki forda, a także kobieta, kierowca nissana, która jest w 8 miesiącu ciąży. Ranni zostali przewiezieni do szpitala w Wieluniu. Najprawdopodobniej, jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca modeno zjechał na przeciwległy pas ruchu ponieważ wyskoczył mu na jezdnie zając. Postępowanie przygotowawcze, prowadzone przez stróżów prawa z Osjakowa wyjaśni okoliczności zaistniałego wypadku. Ruch na drodze nr 45 relacji Wieluń - Częstochowa odbywa się bez większych zakłóceń.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Stefan - 2009-05-24, 11:17
KPP w Wieluniu napisał/a: | Wypadek na drodze nr 45
(...)
Ruch na drodze nr 45 relacji Wieluń - Częstochowa odbywa się bez większych zakłóceń. |
Jeżeli w Kamionce i na drodze relacji Wieluń - Częstochowa to raczej na "czterdziestce trójce" (DK43).
Mateusz - 2009-05-24, 11:36
Przejeżdzałem kilka razy na tej trasie i tam był jeszcze jeden wypadek.
fanzie - 2009-05-24, 12:25
Stróże prawa z Osjakowa zajmują się wypadkiem w Kamionce?
OgioN - 2009-05-24, 12:58
fanzie napisał/a: | Stróże prawa z Osjakowa zajmują się wypadkiem w Kamionce? |
Nie wiem dlaczego tak jest ale jest . Pamiętam zeszłego lata funkcjonariusze z Białej interweniowali w Masłowicach. Mnie to nie dziwi.
Jaro - 2009-05-24, 13:43
Stefan napisał/a: | Jeżeli w Kamionce i na drodze relacji Wieluń - Częstochowa to raczej na "czterdziestce trójce" (DK43). |
Wkradł im się błąd, pewnie że to DK43.
MirekO!PR - 2009-05-25, 22:46
zna ktoś tę kobietę w ciąży?
MAR-COM - 2009-05-26, 11:09
fanzie napisał/a: | Stróże prawa z Osjakowa zajmują się wypadkiem w Kamionce? |
Ponieważ tamten rejon należy do Komisariatu Policji w Osjakowie jak i Dzietrzniki, Załęcze, Parzymiechy, Krzeczów itd.
Silvo - 2009-05-26, 16:16
MAR-COM, od kiedy Parzymiechy należą pod Komisariat w Osjakowie? Przecież to nie nasz powiat, a nawet nie nasze województwo! Do śląskiego należy. Z kobietą w ciąży w porządku.
Ssunny88 - 2009-05-28, 16:45
Dokładnie. Wszystko ze mną w porządku
Ferbik - 2009-05-28, 17:45
Ssunny88, cieszymy się zatem
wieluniak20 - 2009-06-04, 12:36
Debilizm budowy dróg w naszym mieście :
Ci co budowali tą droge za takie coś powinni trafić do pierdla i wysokie kary !!!
Zaoszczyć kary budowlane !!!
Ferbik - 2009-06-04, 12:40
wieluniak20, radziłbym poczytać o kurzawce
dwarf - 2009-06-04, 15:52
z tego co słyszałem na tym odcinku, samochody lubią znikać ale było to kilka/dziesiat lat wstecz.
Przejazd przez nasze miasto dzisiaj to jakaś katorga, na każdej ulicy korki...
Ale to w sumie nie temat do tego tematu :}
Spooky - 2009-06-04, 15:52
Tak przy okazji, to nawierzchnia na tym skrzyżowaniu (Traugutta/Sieradzka), chociaż robiona zaledwie kilka lat temu (3, 4?) już pozostawia wiele do życzenia...
Ferbik - 2009-06-04, 21:15
RZW napisał/a: | Na wieluńskich sygnalizacjach świelnych można zobaczyć marihuanę. Jak to możliwe?
Okazuje się, że na zielonym świetle ktoś sprayem namalował liść konopii indyjskiej. Rysunek przyciąga uwagę kierowców i tylko czekać, kiedy zdarzy się wypadek. |
Zobaczyłem to wczoraj. Uśmiechnąłem się tylko, bo pomysł ktoś miał fajny
Lepiej, że są w taki sposób pomalowane, niż nie działają jak to u nas w mieście często bywa
Czy Wy również uważacie, że to bardziej niebezpieczne niż śmieszne?
Marta - 2009-06-04, 23:26
Ferbik napisał/a: | Zobaczyłem to wczoraj. Uśmiechnąłem się tylko, bo pomysł ktoś miał fajny |
Zrobiłam dokładnie to samo. Jednym słowem - zabawne. Czy niebezpieczne? Wątpię
Ferbik - 2009-06-05, 08:34
No właśnie... na przejściu dla pieszych na 18-go Stycznia przy Wołodyjowskiego jadąc od strony miasta jest gandzia, a jadąc od Działoszyna zielone w ogóle nie działa... więc prosta sprawa, że dopieprzać się łatwo do rzekomego wandalizmu (zielone widać z tą grafiką), niż do świateł, które nie działają.
Jaro - 2009-06-05, 08:39
Ferbik napisał/a: | więc prosta sprawa, że dopieprzać się łatwo do rzekomego wandalizmu (zielone widać z tą grafiką), niż do świateł, które nie działają. |
Ferbik, prawda jest taka, że świateł nie powinno się niczym zaklejać.
Jeśli światła nie działają wtedy kierujemy się wg. znaków drogowych, kiedy natomiast są pozaklejane, nawet tak, że coś tam widać, problem może być dużo większy...
Ferbik - 2009-06-05, 08:42
Jaro napisał/a: | eśli światła nie działają wtedy kierujemy się wg. znaków drogowych, |
Przeczytaj mojego posta. Światło zielone nie działało.
Jaro - 2009-06-05, 08:49
Jeśli samo zielone nie działało, to jest to nie dopuszczalne podobnie jak pozaklejane światła.
miko 005 - 2009-06-05, 09:30
Osobiście uważam że jakakolwiek ingerencja osób postronnych, w oznaczenia drogowe, które mają za zadanie informowanie użytkowników dróg, co do zasad poruszania się po nich, jest niedopuszczalne i zasługuje na piętnowanie.
I nie ma znaczenia, że tym razem skończyło się to tylko na częściowym zamalowaniu sygnalizatorów, ale debilizm ludzki sięga czasami o wiele dalej, i wtedy może dojść do większego nieszczęścia.
Jaro - 2009-06-11, 11:10
Cytat: |
Dziura, że aż strach.
Robotnicy od kilku dni walczą z ogromną wyrwą w jezdni u zbiegu ulic Sieradzkiej i Głowackiego. Kierowcy, poruszający się drogami krajowymi nr 8 Warszawa-Wrocław i nr 45 Złoczew-Kluczbork, mieli utrudniony przejazd przez ruchliwe skrzyżowanie.
- Doszło do awarii kanalizacji sanitarnej - mówi Robert Pilarczyk z zakładu wodociągów i kanalizacji wieluńskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. - Ogromne natężenie ruchu na tym fragmencie jezdni spowodowało "wbicie" w grunt studzienki kanalizacyjnej i uszkodzenie rury.
Reszty zniszczenia dokonała występująca pod ulicą Sieradzką kurzawka. Woda z piaskiem zaczęła przenikać do kanalizacji i pod jezdnią powstała pusta przestrzeń. To z kolei spowodowało zarwanie asfaltowej nawierzchni na powierzchni kilku metrów kwadratowych.
- Z naturą nie da się wygrać - komentuje Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Dopóki nie nastąpi gruntowa przebudowa drogi, takich sytuacji nie da się uniknąć.
Remont DK nr 45 dotarł dwa lata temu do wjazdu do miasta. Dalszy fragment Sieradzkiej wciąż czeka na modernizację.
Źródło: wielun.naszemiasto.pl |
Ferbik - 2009-06-11, 11:19
Cytat: | - Z naturą nie da się wygrać - komentuje Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Dopóki nie nastąpi gruntowa przebudowa drogi, takich sytuacji nie da się uniknąć. |
Da się, jeśli ma się o tym pojęcie i środki do tego. Kurzawkę można usunąć drenując ją lub zamrażając. Gruntowna przebudowa drogi? A jak przebudowywano skrzyżowanie to nie było wiadomo o kurzawce? Ja o kurzawce w tym miejscu wiedziałem jakieś 15 lat temu.
Gregg Sparrow - 2009-06-11, 12:26
Ferbik ale on właśnie o tym mówi
Nie gruntowna przebudowa - tylko GRUNTOWA... czyli pozbycie się kurzawki, a to nie jest takie proste. Samo zamrażanie czy drenowanie nic nie da. Konieczne jest zastosowanie filtra odwrotnego bo inaczej zjawisko sufozji zrobi swoje. A więc częściowa wymiana gruntu jest konieczna
Mrówek - 2009-06-11, 13:34
Dziura jest już naprawiona.
Ferbik - 2009-06-11, 14:33
gregg napisał/a: | Ferbik ale on właśnie o tym mówi
Nie gruntowna przebudowa - tylko GRUNTOWA.. |
Myślałem, że ktoś zrobił literówkę A gruntową to trzeba było zrobić wraz z przebudową skrzyżowania parę lat temu.
Spooky - 2009-06-12, 11:10
Ok. 45 minut temu na przystanku Piłsudskiego/Śląska rozkraczył się autobus linii G (zaledwie kilkuletni Autosan H7). Ruch odbywa się tylko jednym pasem ruchu i przez to tworzą się ogromne korki. Do tej pory go niestety nie usunięto, co gorsza nie ma policji by sterować ruchem.
Jaro - 2009-06-19, 09:09
Dwa niesprawne autokary i kierowca bez prawa jazdy
Cytat: |
Mundurowi z wieluńskiej drogówki nie dopuścili do tego aby dzieci ze Szkoły Podstawowej w Ożarowie pojechały na dwudniową wycieczkę niesprawnymi autokarami. Policjanci zostali wezwani przez rodziców do sprawdzenia stanu technicznego pojazdu, którym dzieci ze Szkoły Podstawowej w Ożarowie miały jechać na wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. Okazało się, że przewoźnik podstawił do przewozu dzieci niesprawny pojazd. Wycieki oleju oraz brak płynu chłodzącego spowodowały, że policjanci nie dopuścili pojazdu do ruchu drogowego. W związku z tym przewoźnik podstawił drugi autokar, który również nie został dopuszczony do ruchu przez mundurowych z drogówki, tym razem z powodu niewłaściwego ogumienia oraz usterek w oświetleniu. W obu przypadkach policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów. Przewoźnik na swój koszt wynajął autokar z innej wieluńskiej firmy. Gdy przyjechał policjanci nie mieli zastrzeżeń co do stanu technicznego kolejnego już pojazdu natomiast okazało się, że kierowca autokaru nie posiadał przy sobie prawa jazdy. W konsekwencji został ukarany mandatem karnym, a dzieci musiały czekać aż przywiezie dokument uprawniający do kierowania i dopiero wówczas pojechały na wymarzoną wycieczkę. Policja przypomina, że każda osoba ma prawo zwrócić się do stróżów prawa o sprawdzenie stanu technicznego autokarów, którymi mają być przewożone osoby.
Źródło: KPP w Wieluniu |
mike:) - 2009-07-06, 21:12
a czy wiadomo cos na temat ucieczki przed wszystkim znanym i lubianym passatem ewi v413 podobno skradzionym motocyklem z wielunia w kierunku praszki
Jaro - 2009-07-07, 11:19
Do dziewczyny na podwójnym gazie i kradzionym paliwie
Cytat: |
Policjanci z wieluńskiej drogówki zatrzymali 22 letniego mieszkańca Wrocławia, który po tym jak zmienił tablice rejestracyjne w swoim seacie skradł paliwo na jednej ze stacji benzynowych w Wieluniu, a następnie uciekał będąc po użyciu alkoholu. Za kradzież paliwa grozi mu kara grzywny do 5000zł. Dyżurny wieluńskiej komendy został powiadomiony o tym, że na stacji benzynowej w Wieluniu przy ul. Warszawskiej kierowca srebrnego seata toledo na niemieckich numerach rejestracyjnych (celnych) ukradł 46 litrów oleju napędowego. Dyżurny natychmiast w rejon stacji benzynowej skierował patrol drogówki.
Czujni policjanci gdy jechali krajową 8 zobaczyli srebrnego seata toledo, ale na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Jednak seat wzbudził podejrzenia stróżów prawa. Dosłownie po kilku kilometrach pościgu zatrzymali kierującego seatem. 22- letni mieszkaniec Wrocławia początkowo był pewny, że policjnatom chodziło tylko i wyłącznie o przekroczenie przepisów ruchu drogowego. Jednak gdy mundurowi znaleźli w bagażniku seata niemieckie tablice rejestracyjne przyznał się do kradzieży paliwa. Wszystko stróżom prawa opowiedział o tym jak zaplanował kradzież że jechał do dziewczyny, że nie miał pieniędzy. Gdy opowiadał policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Okazało się, że z Wrocławia przyjechał do dziewczyny po użyciu alkoholu. Za popełnione wykroczenia grozi mu kara grzywny do 5000 złotych. Na ile zostanie zatrzymane mu prawo jazdy zdecyduje Sąd w Wieluniu.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Ferbik - 2009-07-07, 19:01
Cytat: | Za kradzież paliwa grozi mu kara grzywny do 5000zł. |
a potem: Jaro napisał/a: | Za popełnione wykroczenia grozi mu kara grzywny do 5000 złotych. |
Kto pisze te artykuły?
kuba1989 - 2009-07-08, 18:25
na ulicy Barycz (koło banku PKO) miało miejsce potrącenie 7 letniego dziecka które zostało zabrane do Szpitala...
fridro - 2009-07-08, 21:35
Ferbik napisał/a: | Kto pisze te artykuły? |
nie jestem pewien i nie chcę rzucać błędnymi danymi, ale rzecznikiem prasowym KPP Wieluń jest:
RZECZNIK PRASOWY
KOMENDANTA POWIATOWEGO POLICJI
W WIELUNIU
mł. asp. Waldemar Kozera
tel./fax: (0 43) 843 72 47
tel. kom: + 48 723 694 575
rzecznik<at>wielun<dot>policja<dot>gov<dot>pl
"Rzecznik Prasowy odpowiada wyłącznie na korespondencję przesłaną przez dziennikarzy. Korespondencja powinna zawierać imię i nazwisko dziennikarza, redakcję i numer telefonu."źródło: KPP Wieluń
MirekO!PR - 2009-07-09, 11:05
Cytat: | Tragiczny wypadek w Wieluniu
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 39-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego biegnąc za autobusem który ruszał z zatoczki przy ul. Traugutta, usiłował go zatrzymać. Stracił jednak równowagę, przewrócił się i wpadł pod tylne prawe koło autosanu. W wyniku doznanych obrażeń pieszy po przewiezieniu do szpitala w Wieluniu zmarł. Kierowca autobusu był trzeźwy.
|
Źródło: KPP Wieluń
maxo - 2009-07-27, 14:42
Cytat: | Spłonął samochód
Dziś rano na ulicy Częstochowskiej w Wieluniu spalił się TIR przewożący blachę. Akcja gaśnicza z udziałem strażaków trwała prawię godzinę.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. 45 - letni kierowca TIR-a był trzeźwy. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. | Źródło: Radio ZW
Administrator - 2009-08-13, 18:16
Pod Wieluniem renault uderzyło w pociąg
Kierowca i troje pasażerów samochodu Renault 19 o mały włos nie zginęli pod kołami pociągu pośpiesznego relacji Kraków - Świnoujście. 22-letni kierowca osobowego auta na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Kopydłowie pod Wieluniem uderzył w pociąg. Prawdopodobnie pędził z dużą prędkością i nie zatrzymał się przed znakiem stop.
- To cud, że pasażerowie uszli z życiem, bo z auta prawie nic nie zostało - łapali się za głowę mieszkańcy Kopydłowa, którzy widzieli wypadek. - Gdyby pociąg uderzył w bok samochodu, pasażerowie leżeliby już w trumnach. Obowiązuje tu ograniczenie prędkości do 40 km/h, ale kierowca jechał na pewno o wiele szybciej.
Choć pasażerowie wydostali się z wraku o własnych siłach, chwilę potem ze względu na obrażenia, które odnieśli w wyniku wypadku, lekarz zadecydował o przewiezieniu ich do wieluńskiego szpitala. Trafiła tam także pasażerka pociągu, która tak się zdenerwowała sytuacją, że zaczęła odczuwać duszności w klatce piersiowej. Większość z kilkudziesięciu pasażerów składu nawet nie poczuła uderzenia. Dopiero po kilku minutach ludzie zaczęli zastanawiać się, dlaczego pociąg zatrzymał się w szczerym polu. Po niemal godzinie oczekiwania ci bardziej niecierpliwi wzięli bagaże i poszli w kierunku drogi krajowej nr 8, by na własną rękę szukać transportu.
- Każdy chce dojechać do domu na czas. Nie możemy czekać w nieskończoność - żaliła się pasażerka.
Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajęła się policja.
Pasażerowie musieli czekać na przyjazd przedstawicieli Polskich Kolei Państwowych z Tarnowskich Gór jeszcze ponad dwie godziny. Ostatecznie po prawie trzech godzinach stwierdzono, że pociąg może dojechać do najbliższej stacji kolejowej w Czastarach, aby po wymienieniu uszkodzonej lokomotywy w końcu odjechać.
- To nie jest nasza wina. Nie mamy wpływu na zachowanie kierowców. A w tym wypadku kierowca ewidentnie nie zatrzymał się przed znakiem stop. Na szczęście uderzył w koło lokomotywy i otarł się o pierwszy wagon. Gdyby było inaczej, kilkudziesięciu pasażerów pociągu mogłoby zginąć na miejscu - wyjaśnia Zbigniew Czyż, dyrektor ds. eksploatacji Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach.
Co roku w Polsce dochodzi do 250 wypadków na przejazdach kolejowych. Zazwyczaj kończą się one tragicznie. Tylko w 2007 r. na przejazdach zginęło 45 osób, a 127 zostało rannych. Zdaniem wielu specjalistów, do wypadków nie dochodziłoby, gdyby na przejazdach działały automatyczne światła ostrzegawcze.
- Producenci narzucają bardzo wysokie ceny za ich zamontowanie. Są porównywalne z wybudowaniem wiaduktu, a na taki wydatek trzeba mieć pieniądze - dodaje Zbigniew Czyż.
Okazuje się, że i światła nie zawsze pomagają. Zaledwie trzy dni temu na przejeździe kolejowym pomiędzy Krzepicami a Janinowem na Śląsku 48-letni kierowca przejechał na czerwonym świetle, wjeżdżając wprost pod koła pociągu. Osierocił dzieci i żonę.
Z kolei w Wieluniu dużym echem odbił się wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w pobliskim Pątnowie, do jakiego doszło w lipcu ubiegłego roku. Trzy osoby poniosły śmierć, gdy pociąg uderzył w fiata punto. Ludzie winą za to obarczali PKP, twierdząc, że przejazd zasłaniały chaszcze.
Daniel Sibiak - POLSKA Dziennik Łódzki
Czesiu - 2009-08-17, 00:07
W miejscowości Biała,na krajowej 8 był wypadek.Najprawdopodobniej tak się jedynie domyślam po tym co widziałem zderzył się samochód osobowy z rowerzystą w wyniku czego rowerzysta poniósł śmierć.Widziałem działania Policji po godzinie 22.Jutro zapewne dowiemy się czegoś dokładniejszego o tym wypadku.Jedźmy wolniej przez miejscowości- to taki mój mały apel
damianos1235 - 2009-08-17, 00:24
tak wypadek był bo słyszałem jak karetki jechały w strone białej
Jaro - 2009-08-17, 10:55
Śmiertelny wypadek na drodze...
Cytat: |
W dniu wczorajszym 16 sierpnia 2009 roku o godz. 21.40 w miejscowości Biała Rządowa, 42-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego, kierujący samochodem m-ki Peugeot 406 z nieznanych przyczyn, na prostym odcinku drogi, najechał na 50-letniego rowerzystę, który w wyniku tego zdarzenia poniósł śmierć na miejscu. Kierujący samochodem był trzeźwy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Białej.
Źródło: KPP w Wieluniu |
kitor - 2009-08-17, 16:36
Z tego co powiedziała mi znajoma z Białej, rowerzysta (jej sąsiad zresztą) był pijany.
damianos1235 - 2009-08-17, 17:16
to sprawa już wyjaśniona kierowca Peugeota jechał zgodnie z przepisami a niestety rowerzysta wjechał mu pod koła ;/.
Czesiu - 2009-08-17, 18:17
Jeszcze jedna kwestia - ciekaw jestem z jaką prędkością jechał kierowca samochodu. 50 km/h??
Jaro - 2009-08-17, 20:47
Więcej szczęścia niż rozumu...
Cytat: |
50-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, kierujący kombajnem zbożowym, dojeżdżając do niestrzeżonego przejazdu kolejowego w miejscowości Biała, nie zachował szczególnych środków ostrożności i nie zatrzymał się w odpowiedniej odległości przed znakiem, w wyniku czego nadjeżdżający pociąg relacji Kraków –Świnoujście zahaczył za wystające na torowisko elementy kombajnu. Osób rannych na szczęście nie było, kierujący pojazdem rolniczym był nietrzeźwy – 2,5 promila alkoholu w organizmie, miał także orzeczony zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Białej.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Marta - 2009-08-17, 21:47
Jeśli mamy być dokładni to nie na przejeździe kolejowym w Białej, ale w Kopydłowie, znowu..
Ferbik - 2009-08-17, 21:47
Jaro napisał/a: | 50-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, kierujący kombajnem zbożowym (...) był nietrzeźwy |
I pewnie miał jeszcze nie złożony heder. Na 20 kombajnów na drodze spotkałem może jeden, który przepisowo jechał ze złożonym hederem. A ze środowiska rolniczego słyszałem, że to szczęście spotkać trzeźwego kombajnistę.
Ze środowiska policyjnego natomiast słyszałem, że na nieprzepisowo jeżdżące kombajny po drogach publicznych z hederami z przodu policja przymyka oko... no co za kraj...
WujA - 2009-08-17, 22:15
Ferbik napisał/a: | Jaro napisał/a: | 50-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, kierujący kombajnem zbożowym (...) był nietrzeźwy |
I pewnie miał jeszcze nie złożony heder. Na 20 kombajnów na drodze spotkałem może jeden, który przepisowo jechał ze złożonym hederem. A ze środowiska rolniczego słyszałem, że to szczęście spotkać trzeźwego kombajnistę.
Ze środowiska policyjnego natomiast słyszałem, że na nieprzepisowo jeżdżące kombajny po drogach publicznych z hederami z przodu policja przymyka oko... no co za kraj... |
Na to wszystko ciśnie mi się na usta tekst pewnej piosenki:
"Taki mamy kraj jaki potrafimy zrobić" ...
OgioN - 2009-08-17, 22:40
Z tego co wiem to nie wszędzie jeżdżą z hedrami.
Ja dziś jadąc przed godziną 15.00 ulicą Warszawską mijałem kombajn z hederem z przodu kierujący się w stronę Warszawy na wysokości wiaduktu. W tym czasie funkcjonariusze z passata coś w aucie robili. Czy go zauważyli i zatrzymali? Nie wiem.
damianos1235 - 2009-08-17, 23:07
Czesiu napisał/a: | Jeszcze jedna kwestia - ciekaw jestem z jaką prędkością jechał kierowca samochodu. 50 km/h?? |
nom jak przez białą to raczej troszkę szybciej ;/
Czesiu - 2009-08-17, 23:30
Gdyby kierowca jechał przepisowo,może by to się inaczej skończyło.Często jestem w Białej i widzę jak niektórzy gnają na tej 8 -mce przez wioskę.Bądźmy czujni na drodze
d@vid - 2009-08-18, 00:15
Czesiu napisał/a: | Gdyby kierowca jechał przepisowo,może by to się inaczej skończyło.Często jestem w Białej i widzę jak niektórzy gnają na tej 8 -mce przez wioskę.Bądźmy czujni na drodze |
Nie lubię robić off-topa ale ciężko pozostawić to bez komentarza. Denerwuje mnie takie podejście że przepisowa jazda = bezpieczna jazda. Nic dziwnego że gnają, w końcu to jest trasa Wrocław-Warszawa, na takiej trasie nie powinno być żadnego terenu zabudowanego. Także co się dziwić skoro taka główna trasa co trochę prowadzi przez jakąś wiochę. Nie ma się co dziwić że statystyki w Polsce są takie a nie inne i jak najbardziej są proporcjonalne do ilości autostrad i dróg ekspresowych. I żadne ograniczenia tu nie pomogą, przy takiej trasie przez cały czas powinien być zakaz poruszania się pieszych i rowerzystów. To aż się w głownie nie mieści że Czesiu uważasz iż powinno się jechać 50km/h. Pomyśl o tych co np. codziennie muszą jechać z Wrocławia do Warszawy.
Na koniec polecam:
http://wyborcza.pl/1,1005...suja_media.html
alef - 2009-08-18, 07:32
Marta napisał/a: | Jeśli mamy być dokładni to nie na przejeździe kolejowym w Białej, ale w Kopydłowie, znowu.. |
Nie w Kopydłowie ale gdzieś na polnej drodze przechodzącej przez tory ok kilometra od przejazdu w Kopydłowie.
Śmiertelny wypadek: tak nie do końca jest winny rowerzysta a w zasadzie pieszy bo prowadził on rower. Wypadek nastąpił podczas próby przekroczenia jezdni na lewym pasie kierowcy, który zresztą mocno przekroczył prędkość. Mówi się coś o ok. 120km\h. Faktem jest, że rowerzysta był wypity.
A teraz o hederach: tego przyrządu nie demontuje się w 5minut. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie go demontował tylko po to aby go zmontować 100m dalej.
bob_mistrz - 2009-08-18, 08:39
alef napisał/a: | A teraz o hederach: tego przyrządu nie demontuje się w 5minut. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie go demontował tylko po to aby go zmontować 100m dalej. |
Jak im się nie chce zdemontować, to niech jeżdżą polnymi drogami. Mój chrzestny też jeździ kombajnem i nie pcha się na drogi publiczne, bo ma jeszcze trochę rozumu. Jakieś trzy tygodnie temu przez takiego sprytnego kombajnistę sam wylądowałbym o mały włos w rowie, bo sobie jechał środkiem drogi. O wyprzedzaniu takowego pojazdu już nawet nie wspominam...
Ferbik - 2009-08-18, 08:58
Alef ale za godzinę 240-400zł szarpnąć potrafią tak?
Rybak - 2009-08-18, 10:07
Cytat: | Alef ale za godzinę 240-400zł szarpnąć potrafią tak? |
A wiesz ile na godzinę pracy pali kombajn ??
Widziałeś ceny części zamiennych ??
Wykonanie ulotek reklamowych też jest tańsze niż cena dla klienta prawda ??
Poza tym nie ma się co podniecać tymi kombajnami na drodze bo żniwa trwają 3-4 tyg.,
a pijani kierowcy jeżdżą cały rok
Ferbik - 2009-08-18, 10:34
Rybak, ja sam mało nie wpadłem pod heder, bo kombajnista był bezmyślny i wychlany. Ceny części zamiennych? A to kombajn psuje się po każdym hektarze? Bez przesady. Ale wróćmy do tematu.
marcin-gorski - 2009-08-18, 12:32
myślę, że Ferbik ma tutaj rację, od każdego wymaga się egzekwowania przepisów więc nie widzę powodu na przymykanie oka na takiego typu zachowanie. Jeżeli nie chce im się składać heder to niech poruszają się tylko po polach, a nie urządzają sobie przejażdżki po często uczęszczanych trasach i jadą nimi parę lub paręnaście kilometrów. Co do psucia się tego sprzętu --> podobnie jak z samochodem zależy od wieku danej maszyny, nie przesadzajmy również że jest to nieopłacalne bo gdyby tak było to na jednym podwórku nie stałyby po 3 popularne BIZONY właściciele tegoż sprzętu mają teraz finansowy raj. pozdrawiam
damianos1235 - 2009-08-18, 13:12
Nom dobra ale wróćmy do tematu bo to nie temat o kombajnach.
Czesiu - 2009-08-18, 16:35
David napisał:
Kod: | Nie lubię robić off-topa ale ciężko pozostawić to bez komentarza. Denerwuje mnie takie podejście że przepisowa jazda = bezpieczna jazda. Nic dziwnego że gnają, w końcu to jest trasa Wrocław-Warszawa, na takiej trasie nie powinno być żadnego terenu zabudowanego. Także co się dziwić skoro taka główna trasa co trochę prowadzi przez jakąś wiochę. Nie ma się co dziwić że statystyki w Polsce są takie a nie inne i jak najbardziej są proporcjonalne do ilości autostrad i dróg ekspresowych. I żadne ograniczenia tu nie pomogą, przy takiej trasie przez cały czas powinien być zakaz poruszania się pieszych i rowerzystów. To aż się w głownie nie mieści że [b]Czesiu[/b] uważasz iż powinno się jechać 50km/h. Pomyśl o tych co np. codziennie muszą jechać z Wrocławia do Warszawy.
|
David ja ciebie rozumiem,tez jestem takiego samego zdania,że takie ekspresowe drogi nie powinny prowadzić przez wioski i teren zabudowany. Wiem, też że niektórzy jadą do pracy tą trasą,ale to nie usprawiedliwia kogoś do łamania przepisów. Prędkość w tym przypadku musiała być znaczna,widziałem auto oraz rower gdy leżały w miejscu wypadku,siła musiała być ogromna. Uważam,że niektórzy powinni zwalniać,bo sam widziałem w tej wiosce sytuacje kiedy nadmierna prędkość mogła doprowadzić do tragedii.Na tym kończę ta dyskusję.Oby było jak najmniej wiadomości o wypadkach w tym temacie.Pozdrawiam
miko 005 - 2009-08-18, 17:43
Na drodze nie może mieć znaczenie; kto i za ile pracuje, koszty paliwa i części zamiennych, czy czas potrzebny na montaż i demontaż podzespołów danego pojazdu.
Na drodze prawo jest jedno, i nakaz jego egzekwowania obowiązuje bezwzględnie wszystkich. A to, nie zezwala na poruszanie się kombajnom z zamontowanym na przedzie hederem.
Poniższa fotka jest zaczerpnięta z działu „Ku przestrodze”, takich przypadków podczas żniw, niestety nie brakuje.
macin12 - 2009-08-18, 22:22
Niema co zwalać winy na rolników którzy nie odczepiają "chedera", ponieważ używają lampy błyskowej tak zwanego koguta, to powinno wpłynąć na reakcje innych kierowców, ze tam coś jedzie nietypowego i trzeba zwolnić i go wyminąć. Wiadomo że pchanie się kombajnem np; na ruchliwą ulice czy do miasta jest beznadziejne :?
Gregg Sparrow - 2009-08-18, 23:21
macin12 napisał/a: | Niema co zwalać winy na rolników którzy nie odczepiają "chedera", ponieważ używają lampy błyskowej tak zwanego koguta, to powinno wpłynąć na reakcje innych kierowców, ze tam coś jedzie nietypowego i trzeba zwolnić i go wyminąć. Wiadomo że pchanie się kombajnem np; na ruchliwą ulice czy do miasta jest beznadziejne |
Sorry ale większych bzdur dawno nie czytałem
Czy wiesz jakie są przepisy dla pojazdów, jak sam to napisałeś "nietypowych" ???
Np. Zeby przejechać dźwigiem 300tonowym (szerokość około 3,4m sam dźwig waży około 45-50ton, sześć osi więc nacisk ma podobny do zwykłego tira) potrzeba pozwolenie na przejazd w urzędzie uzyskać (i to ściśle określoną trasą), a obwieszony kogutami jest jak choinka i do tego ma pilota przed sobą i za sobą.
damianos1235 - 2009-08-26, 15:51
Jedna osoba trafiła do szpitala po wypadku do którego doszło we wsi Łopatki w powiecie łaskim. To 37-letnia pasażerka BMW, które wyprzedzało samochód ciężarowy z przyczepą. 48-latek z Sięganowa, który kierował BMW chciał uniknąć zderzenia z autem jadącym z przeciwnej strony.
Natychmiast zjechał na prawy pas uderzając w przód ciężarówki. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi.
źródło. RZW
majk-el - 2009-08-26, 16:38
Czyli wypadek był na 481.
Mateusz - 2009-08-28, 15:05
W środę 26 sierpnia koło 22-23 był wypadek na skrzyżowaniu ulicy Barycz z Krakowskim Przedmiesciem.
2 auta przyłożyły w siebie, BMW i Ford. Trochę było sprzątania...
Policja przyjechała chyba po 20 minutach.
wieluniak20 - 2009-08-28, 15:46
na piechotę szybciej by doszli
damianos1235 - 2009-08-28, 18:02
Jesli juz cos to wypadek był o 21 45. Policja miała wtedy zmianę więc dlatego od razu nie przyjechali. Ale osoby które brały udział w wypadku umówiły się że obejdzie się bez policji a ta napatoczyła się przypadkowo bo koło wypadku przejeżdżał jeden z policjantów jadących na zmianę.
hiszpan - 2009-08-28, 21:32
Mateusz napisał/a: | W środę 26 sierpnia koło 22-23 był wypadek na skrzyżowaniu ulicy Barycz z Krakowskim Przedmiesciem.
2 auta przyłożyły w siebie, BMW i Ford. Trochę było sprzątania(...) |
Akurat temu sie kur... nie dziwie. Rozpier... panuje w Wieluniu od paru ladnych dni i to zapewne mialo niemaly wplyw na okolicznosci tego wypadku - strzelam w ciemno Dzisiaj robotnicy przeszli samych siebie. Ale o tym w temacie, ktory zaloze za jakas godzinke. Dolacze zdjecia, szczescie w nieszczesciu mialem aparat ze soba. Co za kretynizm. Zreszta, przekonacie sie sami.
Dominika - 2009-08-29, 18:50
Dziś w okolicach godziny 14 Audi przyłożyło w bramę na 18 tego stycznia przed rozlewnią gazu. Wracając z miasta widziałam straż i policję. Nie wiem co z kierowcą. Brama skasowana całkowicie łącznie z murowanym słupkiem.
Spooky - 2009-08-29, 19:41
Gdzie na ul. 18 stycznia jest rozlewnia gazu?
Nevermind - 2009-08-29, 20:02
Pewnie o Rude chodzi.
Spooky - 2009-08-29, 20:19
Aaa, to rozumiem chodzi o stację z gazem LPG? Bo rozlewnia gazu to jak dla mnie jest tylko jedna - obok cukrowni. Ale już się po tym poście Dominiki zacząłem zastanawiać czy jej nie przenieśli w inne miejsce Ale dobra, EOT.
Dominika - 2009-08-29, 22:00
Tak, stacja LPG.
damianos1235 - 2009-08-31, 00:32
ale przejeżdżałem dzisiaj tamtędy i nie ma śladu po żadnym wypadku
BaNdI - 2009-08-31, 00:39
a ja przechodziłem dzisiaj i jakoś widziałem więc chyba nie wiesz dokladnie gdzie to się stało
hiszpan - 2009-09-07, 00:00
Tragiczny wypadek - dwie ofiary śmiertelne
33-letnia kobieta i jej 9-letnia córka nie żyją a cztery osoby trafiły do szpitala po zderzeniu dwóch samochodów, do jakiego doszło w Łódzkiem.
Jak poinformowała Mirosława Kraszewska z biura prasowego łódzkiej policji, do wypadku doszło w miejscowości Parcice (pow. wieruszowski). Kierujący w golf nie zatrzymał się na znaku Stop i uderzył w jadący drogą ford galaxy, którym podróżowała czteroosobowa rodzina - małżeństwo z dwiema córkami. Uderzenie było tak silne, że oba samochody wypadły z drogi i uderzyły w budynek mieszkalny.
W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniosła 33-letnia kobieta. Jej o trzy lata młodszy mąż i dwie córki w wieku 2 i 9 lat w stanie ciężkim trafili do szpitala. 9-latki nie udało się uratować. Do szpitala trafili również dwaj nieprzytomni mężczyźni w wieku 32 i 31 lat jadący golfem. Na razie nie wiadomo, który z nich kierował autem i czy byli trzeźwi.
Jak poinformowała Kraszewska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie wyraził zgody, aby mieszkańcy budynku, w który uderzyły samochody powrócili do swoich mieszkań.
www.onet.pl
Czy ktos wie, w ktorym miejscu wydarzyl sie ten wypadek?
Ferbik - 2009-09-07, 00:04
W Parcicach jest tylko jeden znak STOP (w sumie dwa, ale na tym samym skrzyżowaniu). Skrzyżowanie w Parcicach jadąc od Wielunia = stop - w lewo na Żdżary, Bolesławiec, w prawo na Czastary, prosto na Wieruszów. Jeśli się mylę, to Morgoth mnie poprawi, bo miejscowy. Jeździłem tam parę ŁADNYCH razy i tego znaku nie da się nie zauważyć w dzień. Więc albo kamikaze, albo badania na zawartość alokoholu we krwi, albo...
hiszpan - 2009-09-07, 00:14
A wjezdzajac do Parcic od Skomlina nie ma STOP-u?
Ferbik - 2009-09-07, 00:17
hiszpan napisał/a: | A wjezdzajac do Parcic od Skomlina nie ma STOP-u? |
Nie kojarzę, jechałem tylko od Parcic na Skomlin. Bardziej niebezpieczne jest to skrzyżowanie, które opisałem wcześniej, bo tam faktycznie bez znaku stop trzeba się zatrzymać, żeby bezpiecznie przejechać.
hiszpan - 2009-09-07, 00:23
Ferbik napisał/a: | (...)Bardziej niebezpieczne jest to skrzyżowanie, które opisałem wcześniej, bo tam faktycznie bez znaku stop trzeba się zatrzymać, żeby bezpiecznie przejechać. |
Fakt, ale trzeba przyznac, ze wlot od Skomlina wydaje sie byc bardziej zdradliwy i ktos moze pomyslec, ze znajduje sie na drodze z pierwszenstwem, jednoczesnie na nia wjezdzajac (luk drogi)...
waldex - 2009-09-07, 01:22
hiszpan napisał/a: | Ferbik napisał/a: | (...)Bardziej niebezpieczne jest to skrzyżowanie, które opisałem wcześniej, bo tam faktycznie bez znaku stop trzeba się zatrzymać, żeby bezpiecznie przejechać. |
Fakt, ale trzeba przyznac, ze wlot od Skomlina wydaje sie byc bardziej zdradliwy i ktos moze pomyslec, ze znajduje sie na drodze z pierwszenstwem, jednoczesnie na nia wjezdzajac (luk drogi)... |
to było na tym skrzyżowaniu obok remizy, tego jestem pewien.
Ecomarta - 2009-09-07, 08:18
Córka miała lat 6 a w szpitalu jest mąż i SYN - to tak odnośnie rzetelności informacji.
(*)
Archdevil - 2009-09-07, 09:56
Sam osobiście spotkałem się dwukrotnie jadąc tamtędy z Czastar jak ktoś od strony Parcic przeciął mi drogę w sposób jakby był panem i władcą drogi... Zgodzę się też z Ferbikiem - tego znaku się po prostu NIE DA nie zauwazyć. No chyba, że ktoś jest wychlany albo celowo wymusza...
Morgoth - 2009-09-07, 11:53
hiszpan napisał/a: | A wjezdzajac do Parcic od Skomlina nie ma STOP-u? |
Nie, wjeżdżając od Skomlina jest tylko "Ustąp pierwszeństwa", choć i tak trzeba się zatrzymać, ponieważ widoczność jest bardzo słaba.
Ferbik ma rację - jedyny STOP jest na skrzyżowaniu koło remizy. Rodzina jechała od strony Bolesławca, a sprawcy wypadku od strony Wielunia. STOP-u nie da się nie zauważyć, ponadto 50 m przed STOP-em jest znak "Ustąp pierwszeństwa", także dobrze widoczny.
hiszpan - 2009-09-07, 12:11
Morgoth napisał/a: | Nie, wjeżdżając od Skomlina jest tylko "Ustąp pierwszeństwa", choć i tak trzeba się zatrzymać, ponieważ widoczność jest bardzo słaba. |
Dziekuje za wyprowadzenie z bledu! Sila uderzenia musiala byc wiec potworna...
damianos1235 - 2009-09-07, 15:51
jedno z aut biorące udział w wpadku najprawdopodobniej to Ford.
damianos1235 - 2009-09-07, 15:55
Śmiertelny wypadek w Dzietrznikach powiat wieluński. W sobotę około godziny 16.00 kierujący samochodem osobowym marki Toyota Yaris 27-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w metalową barierkę.Mężczyzna zginął na miejscu. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Osjakowie.
źródło RZW
waldex - 2009-09-07, 16:57
damianos1235 napisał/a: | jedno z aut biorące udział w wpadku najprawdopodobniej to Ford. |
tak, galaxy mk 1, z lat 1995-99.
damianos1235 - 2009-09-07, 17:26
tak też właśnie myślałem ale nie chciałem strzelić gafy
dawid - 2009-09-07, 18:13
damianos1235 napisał/a: | kierujący samochodem osobowym marki Toyota Yaris 27-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego |
na bank jechał 50km/h
Co za barany jeżdzą po naszych drogach.
damianos1235 napisał/a: | Mężczyzna zginął na miejscu. |
Może to i przykre dla rodziny, ale jednego idiotę mniej na naszych drogach. Dobrze, że poza nim nikt nie ucierpiał.
Ferbik - 2009-09-07, 20:40
dawid, nie możesz tak pisać. Skoro przyczyny do tej pory nie wyłapano, to mógł mu pójść układ kierowniczy, strzelić opona, cokolwiek, co spowodowało nagłą zmianę kierunku jazdy, nie spowodowanego przez kierowcę. Nie osądzaj, dopóki nie znasz faktów.
dwarf - 2009-09-07, 21:41
ale po zdjęciu widać jaka była prędkość.
masakra..
Charyzmatyczny - 2009-09-07, 21:49
Ferbik, przy predkosci 50km/h nie byłoby raczej takich zniszczeń a tutaj ledwo można powiedzieć że to jest a raczej było auto ;f
Ferbik - 2009-09-07, 21:59
Nie bądźcie takimi ekspertami. Ja nikogo tu nie bronię, ale widać strażaków, więc na pewno coś pocięli. Miałem okazję widzieć auto zaraz po wypadku i po pocięciu przez strażaków. Proponowałbym więc poczekać na przyczyny, jeśli takowe uda się ustalić. Nie przeczę, że jechał szybko. Za mało szczegółów na tak surowe werdykty Panowie.
waldex - 2009-09-07, 22:21
To chyba było na odcinku za torami w stronę Załecza, na dołku jest tam mostek i hopa, któa wybija auto w górę już przy ok 70 km/h.
Fakt, wycięty fragment nadwozia, dach i słupki boczne z wyraźnymi znakami po igerencji nożyc.
Tylko fragment barierki mostu który wchodzi jedną stroną auta, a wychodzi drugą to juz raczej nie robota strażaków...
dawid - 2009-09-07, 22:21
Ferbik napisał/a: | to mógł mu pójść układ kierowniczy, strzelić opona, cokolwiek |
Ferbik to nawet mogła być "przepalona" żarówka w kierunkowskazie.
Chłopak zap.....lał ile fabryka dała.
Nawet przy prędkości 70km/h nie sądzę, że samochód mógłby owinąć się tak dookoła barierki( chyba, że byl z papieru)
waldex - 2009-09-07, 22:27
Tylko przypomnieć trzeba, że to obszar zabudowany, droga szerokością nie grzeszy, wszędzie tam dzieciaki, dodatkowo walają się po drodze psy, a czasem drób to nie krajowa 8ka, tam przy zjeździe zwłaszcza z przejazdu kolejowego trzeba zdjąć nogę z gazu.
damianos1235 - 2009-09-07, 23:01
zap.....lał czy nie szkoda kierowcy i rodziny.
zwyczajna - 2009-09-08, 07:16
Dzś o 7 rano ,Pani w naszym radio powiedziała ,ze w wypadku w Parcicach ucierpiały 4 osoby ,kobieta zginęła na miejscu a do szpitala trafiły 2 i 20 letnia córki z czego 20 letnia zmarła.Ja nie wiem niedoinformowanie,czy nawet nie chca sie dowiedziec ?Sąsiadeczki mogą poplotkowac ,ale takiej instytucji chyba nie wypada........
miko 005 - 2009-09-08, 10:39
Faktem jest, że ta wewnętrzna droga w Dzietrznikach prowadząca do Załęcza, jest i wąska i nierówna. Trzeba zachować na niej szczególną ostrożność tzn. ograniczyć prędkość do minimum. Cokolwiek nie stało by się z autem, czyli jakakolwiek jego usterka techniczna w momencie jazdy, nie miałoby prawa się tak skończyć gdyby kierowca takową ostrożność zachował.
Nie chcę wyprzedzać faktów, ale ja stawiam na zbyt dużą prędkość, i coś, co spowodowało wypadnięcie z drogi, bo rzeczywiście mogła to być wada auta, jak i ......... przechodząca przez drogę kaczka, tak też się zdarza.
Ferbik - 2009-09-08, 10:46
Odnośnie wypadku w Dzietrznikach z nieoficjalnych źródeł wiem, że gość sadził ze 150km/h, mógł dostać trochę piasku pod koła i bokiem wbił się w barierkę.
Magduś - 2009-09-08, 10:49
Masakra, z tej Yariski to chyba nie było, co zbierać.
miko 005 - 2009-09-08, 11:05
Ferbik napisał/a: | Odnośnie wypadku w Dzietrznikach z nieoficjalnych źródeł wiem, że gość..... |
No właśnie, ja też coś wiem z nieoficjalnego źródła Przed chwilą rozmawiałem telefonicznie z kimś kto powiedział mi ( ale to już trzeba traktować jak typową niesprawdzoną plotkę ), że ów człowiek był podobno, podkreślam podobno instruktorem jazdy. A co tam robił, wszak był z rejonu wieruszowskiego? Ano jechał sobie chłopina do dziewczyny.
Podkreślam, traktujmy to jako wioskową plotkę, choć życie uczy że w każdej plotce jest ziarnko prawdy.
A gdyby rzeczywiście miało się okazać, że chłopak był instruktorem jazdy, no to jego zachowanie pozostawiam bez komentarza, bo po prostu brak słów.
Ferbik - 2009-09-08, 12:14
W Parcicach z kolei gość, który wymusił pierwszeństwo miał 1,5 promila alkoholu...
hiszpan - 2009-09-08, 12:32
Ferbik napisał/a: | W Parcicach z kolei gość, który wymusił pierwszeństwo miał 1,5 promila alkoholu... |
Czy wedlug Was, pasazer Golfa takze powinien zostac ukarany
dawid - 2009-09-08, 12:49
Ferbik napisał/a: | W Parcicach z kolei gość, który wymusił pierwszeństwo miał 1,5 promila alkoholu... |
normalnie bym gnojka ....*&^%$#%
Normalnie nie ma kar w tym państwie!!!!
Dla mnie dożywocie za takie coś.
Na miejscu tego ojca i męża, sam wymierzył bym karę temu palantowi
Ferbik - 2009-09-08, 13:03
hiszpan napisał/a: | Czy wedlug Was, pasazer Golfa takze powinien zostac ukarany |
Jeśli wiedział, że kierowca jest pod wpływem i to dość znacznym, to oczywiście, że powinien.
akirus - 2009-09-08, 14:04
Tak sie składa, że pracuje z przyjaciółką zabitej kobiety w wypadku w Parcicach. Rodzina pochodzi z Łubnic, a kobieta była w 6 miesiącu ciąży. Tak więc jst jeszcze jedna ofiara tego wypadku.
Nikt w otoczeniu nie może pojąć jak można po takim przeżyciu dalej funkcjonować. A najgorsze jest to, że mężczyznom, którzy uderzyli w auto nic groźnego sie nie stało. Jutro pogrzeb.
mgd8 - 2009-09-08, 16:25
żal jednych, żal drugich... ale wypadki niestety chodzą po ludziach.
Tragiczny wypadek
Dziś w samo południe na drodze między Bolesławcem a Chróścinem czołowo zderzyły się osobowy Ford Sierra i ciągnik rolniczy.
W wypadku ranni zostali 60-letni kierowca ciągnika i 45-letni kierowca samochodu osobowego. Niestety, po przewiezieniu do szpitala ten ostatni zmarł.
źródło: www.radiozw.com.pl
damianos1235 - 2009-09-08, 16:26
A tu jeszcze jedna bolesna informacja
Dziś w samo południe na drodze między Bolesławcem a Chróścinem czołowo zderzyły się osobowy Ford Sierra i ciągnik rolniczy.W wypadku ranni zostali 60-letni kierowca ciągnika i 45-letni kierowca samochodu osobowego. Niestety, po przewiezieniu do szpitala ten ostatni zmarł.
źródło RZW
Eagle - 2009-09-08, 16:49
Tłumaczenie wypadku w Parcicach złym oznakowaniem jest żałosne. Ile na liczniku musiał mieć koleś, że doszło do takiej masakry? Na pewno nie 50 km/h. Nawet gdyby nie było tam żadnych znaków, to jest to teren zabudowany.
Moim zdaniem niech zrobią tam rondo, to żaden debil już się tam nie rozpędzi.
mgd8 - 2009-09-08, 21:16
Licznik im się zatrzymał na 120 km/h.
akirus - 2009-09-08, 21:25
Eagle napisał/a: | Tłumaczenie wypadku w Parcicach złym oznakowaniem jest żałosne. |
Zgadzam się. W terenie zabudowanym jest 50 i tyle. Z resztą jak dojeżdza sie do jakiejkolwiek krzyżówki to wypada sie choć z grubsza rozejrzeć czy jakis wariat nie jedzie.
mgd8 napisał/a: | Licznik im się zatrzymał na 120 km/h. |
Też tak słyszałam.
waldex - 2009-09-08, 23:12
akirus napisał/a: |
mgd8 napisał/a: | Licznik im się zatrzymał na 120 km/h. |
Też tak słyszałam. |
to akurat padło w relacji radiowej jak wypowiadał się policjant, ale chyba nie był to rzecznik prasowy.
mgd8 - 2009-09-09, 13:53
pasażer z golfa wczoraj został wypisany ze szpitala do domu. kierowca ma być przewieziony bądź już został przewieziony do szpitala więziennego.
akirus - 2009-09-09, 18:34
waldex napisał/a: | to akurat padło w relacji radiowej |
A nie, nie, ja to nie z radia, tylko od ludzi słyszałam...
Krzysztof - 2009-09-12, 09:44
hiszpan napisał/a: | Czy wedlug Was, pasazer Golfa takze powinien zostac ukarany |
Jeżeli był trzeźwy, powinien odpowiadać za to co się stało na równi z kierowcą.
A jeżeli był też pod wpływem alkoholu, to raczej nie.
Bo jak sądzić człowieka "zamroczonego" alkoholem za brak trzeźwego myślenia?
Tym bardziej, że był tylko pasażerem.
Ferbik napisał/a: | Jeśli wiedział, że kierowca jest pod wpływem i to dość znacznym, to oczywiście, że powinien. |
Ferbik, przy 1,5 promila nie ma czegoś takiego jak "jeśli wiedział".
Taki stan jest widoczny już gołym okiem i na pewno wyczuwalny.
hiszpan - 2009-09-12, 12:28
Krzysztof napisał/a: | hiszpan napisał/a: | Czy wedlug Was, pasazer Golfa takze powinien zostac ukarany |
Jeżeli był trzeźwy, powinien odpowiadać za to co się stało na równi z kierowcą.
A jeżeli był też pod wpływem alkoholu, to raczej nie.
Bo jak sądzić człowieka "zamroczonego" alkoholem za brak trzeźwego myślenia?(...) |
Mysle, ze jakkolwiek by bylo, pasazer powinien zostac ukarany. Wysokosc kary powinna byc jednak uzalezniona od jego stanu trzezwosci oraz tego, w jakich okolicznosciach doszlo do jego wspolnej jazdy z mordercą. Jesli byl swiadomy nietrzezwosci kierowcy (sad moze miec tutaj sporo pracy), a sam byl trzezwy, rygor kary powinien byc wysoki, moze nie tak wysoki, jak sugeruje Krzysztof, ale kilka latek powinien odsiedziec. Jesli byl nietrzezwy, to wedlug mnie rowniez powinien zostac ukarany i nie usprawiedliwia go brak trzezwego myslenia. W innym przypadku, wyrok sadu bedzie brzmial jak przyzwolenie do picia alkoholu i pozniejsza niekoniecznosc interesowania sie sytuacja w jakich sie znajdujemy. Ktos moze pomyslec, fajnie, napije sie, a pozniej bede sobie bezkarnie i bez jakiejkolwiek reakcji obserwowal, jak ktos popelnia przestepstwo.. W takich przypadkach, powinno sie regulowac wysokosc kary majac na wzgledzie, czy dana osoba jest tylko w stanie wskazujacym na spozycie alkoholu, czy w stanie nietrzezwosci. Ale kara byc powinna. Moze nie bardzo sroga, ale jednak.
Morgoth - 2009-09-12, 22:37
Co najwyżej możecie go wychłostać. Nie jest on bowiem w żaden sposób odpowiedzialny za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jak jesteście nietrzeźwi i żona/znajomy Was odwozi do domu to też popełniacie przestępstwo? Wydaje mi się że wystarczą mu przeżycia jakich doznał - dla człowieka z jakimkolwiek sumieniem to trauma na całe życie.
Dziś w godzinach popołudniowych zdarzył się kolejny wypadek w tym samym miejscu - scenariusz był praktycznie identyczny. Prujące od strony Wielunia Audi z młodymi kierowcami i rodzina (małżeństwo + trójka dzieci) jadąca drogą główną. Tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych, choć wszystkich uczestników zdarzenia przewieziono do szpitali. Nie mam informacji o stanie poszkodowanych. Lokalny szmatławco-brukowiec (Tygodnik Powiatowy) próbuje zrzucić winę na starostę powiatu wieruszowskiego i na wójta gminy Czastary. Także na ich "forum", na którym wypowiadają się (pod różnymi nickami) może 2-3 osoby przychylne "redaktorowi naczelnemu" padają pomysły takie jak wybudowanie w tym miejscu progu zwalniającego ;] Także apeluję o podchodzenie z dystansem do tego typu prowokacji.
hiszpan - 2009-09-13, 11:41
Morgoth napisał/a: | Jak jesteście nietrzeźwi i żona/znajomy Was odwozi do domu to też popełniacie przestępstwo? . |
Wedlug mnie, jesli kierowca jest nietrzezwy i jestesmy tego swiadomi, to tak, popelniamy przestepstwo.
damianos1235 - 2009-09-13, 18:55
dzisiaj koło godz 17:30 na niedawno odnowionym skrzyżowaniu ul Piłsudzkiego i 18-go Stycznia doszło do kolizji pomiędzy VW passatem a motorem. Najprawdopodobniej sprawcą kolizji był kierowca VW który pochodzi z Kępna sądząc po rejestracji.
red - 2009-09-26, 18:16
Łódzkie: Nowożeńcy ranni po zderzeniu z tirem
Młoda para została niegroźnie ranna w wypadku na drodze krajowej numer 45 przy wjeździe do Wielunia w Łódzkiem. Samochód, którym jechali nowożeńcy, zderzył się z tirem. Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, wszyscy pasażerowie samochodu odnieśli tylko lekkie obrażenia.
Źródło: RMF FM
Stefan - 2009-09-27, 22:37
W okolicy Orlenu i Mrówki (na DK43) "zgrupowanie" pojazdów służb ratowniczych. Pewnie jakiś wypadek.
Chudyy - 2009-09-27, 22:48
Dwie karetki i dwa wozy strażackie jechały w tamtą stronę.
damianos1235 - 2009-09-27, 23:49
o godzinie 23 40 jechała jeszcze jedna straż
Chudyy - 2009-09-27, 23:51
To samo miałem napisać, przyszło mi teraz do głowy, że może jest jakiś pożar w pobliżu orlenu
Spilberg - 2009-09-28, 00:17
Przed orlenem od strony Częstochowy rozbiła się jakaś osobówka ponoć straszna tam jest
maskra.
Ferbik - 2009-09-28, 08:45
Dzisiaj niedawno był dzwon na POW.
JESTEM ZA WPROWADZENIEM KATEGORYCZNEGO ZAKAZU ZATRZYMYWANIA SIĘ NA UL. POW od cmentarza do ronda, bo przejechać tam z rana to totalna porażka!
Jaro - 2009-09-28, 10:04
Tragiczny wypadek
Cytat: |
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w niedzielę około godziny 22.10 w Wieluniu na ulicy Częstochowskiej, 20 - letni mieszkaniec Wielunia kierując Oplem Calibrą na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący samochodem poniósł śmierć na miejscu, a 17-letni pasażer, również mieszkaniec Wielunia, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Silvo - 2009-09-28, 13:51
Kolejny młody kierowca nie żyje. Tak właśnie kończy się brawurowa jazda.
Ferbik co do POW to jestem za! Jeszcze trochę to slalom gigant będzie tam można uprawiać!
Ferbik - 2009-09-28, 14:16
Silvo napisał/a: | co do POW to jestem za! Jeszcze trochę to slalom gigant będzie tam można uprawiać! |
Już można slalomem jeżdzić. Dzisiaj przez tą stłuczkę praktycznie rondo było przez dłuższą chwilę zablokowane.
OgioN - 2009-09-28, 18:54
Ferbik napisał/a: | JESTEM ZA WPROWADZENIEM KATEGORYCZNEGO ZAKAZU ZATRZYMYWANIA SIĘ NA UL. POW od cmentarza do ronda, bo przejechać tam z rana to totalna porażka! |
Jestem za. Wolałem POW przed remontem.
Silvo - 2009-09-28, 20:05
Tyle co wyremontowali to nawet się nie odczuje. Od ul. Wendta w strone Widoradza jest jedna wielka dziura! Wolę jechać przez os. Wyszyńskiego. Tyle czasu robić taki kawałek drogi - wstyd! Pewnie kupę kasy to kosztowało jak zawsze!
Jaro - 2009-10-05, 23:27
Pijany kierowca ciężarówki ...
Cytat: |
4 października 2009r. o godzinie 0.40 policjanci z Białej zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu olsztyńskiego, który kierował tirem w stanie nietrzeźwości. Kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch. W nocy z soboty na niedziele dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał informację, że w kierunku Wrocławia krajową 8, jedzie samochód ciężarowy, który od przeszło dwóch kilometrów ma włączony kierunkowskaz, i co chwila wjeżdża na krawężniki. Od razu było niemalże pewnym, że kierowca tira albo jest bardzo zmęczony albo też kieruje pod wpływem alkoholu. Natychmiast dyżurny wysłał patrole policji z wieluńskiej drogówki i z komisariatu policji w Białej. Stróże prawa zatrzymali ciężarówkę właśnie w Białej. Okazało się, że kierowca renault magnum był pijany. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Jechał do Wrocławia. Na szczęcie mundurowi uniemożliwiono mu kontynuowanie jazdy. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Gregg Sparrow - 2009-10-06, 08:24
No w mordę jeża a ja tak często jeżdżę 8ką... Całe szczęście że nikogo nie zabił... a może to dlatego że go w porę zatrzymali.
Zawsze się boję że trafię na tekiego pijaczka. Taki koleś to potencjalny morderca. Dlatego jestem za dożywotnim odbieraniem prawa jazdy dla nietrzeźwych kierowców.
damianos1235 - 2009-10-06, 20:18
to jak im odbiorą to będą jeździli bez
Jaro - 2009-10-07, 10:47
I kolejny kwiatek, normalnie jakaś plaga...
Pijany kierowca opla
Cytat: |
Ze wstępnych ustaleń wynika, że około godziny 19.20 w Skomlinie przy ul. Wrocławskiej kierujący samochodem opel vectra 31- letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego nie zachował należytych środków ostrożności i na prostym odcinku drogi uderzył w tył prawidłowo zaparkowanego na poboczu forda. Obrażeń ciała doznał kierujący oplem i został przewieziony do szpitala w Wieluniu. Jak się okazało kierowca vectry był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawiania wolności do lat 2.
Źródło: KPP w Wieluniu |
majk-el - 2009-10-07, 10:49
Uważam, że powinien zapłacić za leczenie.
Archdevil - 2009-10-07, 11:42
Cytat: | Obrażeń ciała doznał kierujący oplem |
Co za szyk zdania
Oby ubezpieczalnia kazała mu pokryć szkody z własnej kieszeni.
stanmarc - 2009-10-07, 16:51
Archdevil napisał/a: | Oby ubezpieczalnia kazała mu pokryć szkody z własnej kieszeni. |
Wysoce prawdopodobne, że tak będzie bowiem ubezpieczycielowi przysługują roszczenia regresowe wobec takiego pijanego sprawy szkody. Pół biedy jeśli są to szkody rzeczowe bo zazwyczaj nie są one aż tak duże ale w przypadku szkód osobowych i konieczności wypłaty odszkodowania, zadośćuczynienia czy też renty taki delikwent jest "ugotowany" bo takie kwoty są ogromne dla przeciętnego Kowalskiego. Także warto się dobrze zastanowić zanim wsiądziemy po pijaku za kółko. Nie tylko, co najistotniejsze, możemy wyrządzić osobom trzecim nieodwracalną krzywdę ale też utonąć w długach.
rafalekjan - 2009-10-09, 12:03
http://www.wielun.policja...d=293&Itemid=25 Cytat: | Z nieustalonych przyczyn przed północą doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący peugeot 106, 22 letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, w miejscowości Dębiec gmina Ostrówek, zderzył się czołowo z seatem toledo kierowanym przez 52-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego. W wyniku zderzenia kierowca peugeot na skutek doznanych obrażeń zmarł na oddziale reanimacyjnym wieluńskiego szpitala. Kierowca toledo i jego 45 – letni pasażer z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Kierujący toledo był trzeźwy. Stróże prawa z Komisariatu w Białej wyjaśniają okoliczności wypadku. |
Mój kumpel [*]
miko 005 - 2009-10-09, 15:16
migootka napisał/a: | Wam łatwo się o tym pisze a tak naprawdę sami nie wiecie co was w życiu czeka!! |
migootka, ktoś kto ma głowę na karku i umiejętnie wykorzystuje swój rozum, doskonale wie co go czeka na drodze. Bo pewnie o to Ci chodzi, prawda?
I tak, są dwie możliwości. Pierwsza, to brak jakiejkolwiek rozwagi na drodze, jazda na maksa nawet tam gdzie zdrowy rozsądek podpowiada co innego, do tego jeszcze alkohol. Nie trzeba być „prorokiem” żeby przewidzieć że taka jazda, wcześniej czy później, musi się zakończyć czyjąś tragedią. Przeważnie jest to tragedia najbliższych, bo nam w trumnie to już wszystko jedno.
Druga możliwość, to jazda z zachowaniem wszystkich norm obowiązujących w danej chwili na drogach, daje nam to ogromne szanse na poruszanie się po nich bezkolizyjnie przez całą „karierę” kierowcy. No chyba że na swojej drodze napotkamy kogoś kto kieruje się tylko i wyłącznie „pierwszą” możliwością .
Dlatego z taką determinacją piętnujemy tutaj wszystkich kierowców, którzy za nic mają innych, a drogi traktują jak własną wyłączność.
A tragedie drogowe, które spotykają „żywych”, są następstwem nieodpowiednich zachowań „martwych”. Chyba że zaistniał czynnik z drugiej wersji, ale wtedy i my inaczej komentujemy takie nieszczęścia.
Mam nadzieję że już teraz rozumiesz, o co nam tutaj chodzi, komentując takie wypadki jak ten w Dzietrznikach.
majk-el - 2009-10-09, 15:42
miko 005 - proszę, nie dokarmiaj.
Ferbik - 2009-10-09, 16:10
Post użytkownika migotka skasowany jako niezgodny z regulaminem. Następny tego typu skończy się ostrzeżeniem.
damianos1235 - 2009-10-13, 17:06
Kolejny wypadek na krajowej ósemce, tym razem w miejscowości Walichnowy. Dziś po 6 przy zjeździe do miejscowości Prusak ciężarowe Volvo najechało na tył daewoo tico.Do wieluńskiego szpitala z z obrażeniami głowy trafiła 47-letnia mieszkanka gminy Sokolniki, która jechała daewoo. Już wiadomo, że oboje kierowcy byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają dlaczego doszło do wypadku.
info http://radiozw.com.pl
MirekO!PR - 2009-10-13, 20:57
damianos1235 napisał/a: | Kolejny wypadek na krajowej ósemce, tym razem w miejscowości Walichnowy. Dziś po 6 przy zjeździe do miejscowości Prusak ciężarowe Volvo najechało na tył daewoo tico.Do wieluńskiego szpitala z z obrażeniami głowy trafiła 47-letnia mieszkanka gminy Sokolniki, która jechała daewoo. Już wiadomo, że oboje kierowcy byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają dlaczego doszło do wypadku.
info http://radiozw.com.pl |
Wie ktoś może z jakiej miejscowości ta Pani?
MirekO!PR - 2009-10-23, 12:51
Cytat: | W dniu 22 października 2009r. około godziny 20.00 nieustalony kierowca, nieustalonym jak do tej pory samochodem osobowym na drodze pomiędzy Skomlinem a Toplinem potrącił 28 - letniego rowerzystę mieszkańca powiatu wieluńskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że rowerzysta został potrącony w trakcie gdy był wyprzedzany przez samochód jadący w kierunku Toplina. Na skutek potrącenia kierujący rowerem, który był trzeźwy doznał obrażeń ciała w postaci złamania lewej kości udowej. Leżał na poboczu po czym po pół godziny został znaleziony przez przejeżdżającego przypadkowo kierowcę, który udzielił mu pierwszej pomocy. Policjanci z Komisariatu Policji w Białej poszukują sprawcę wypadku, który po potrąceniu rowerzysty nie zatrzymał się i odjechał w kierunku Toplina. Samochód, którym poruszał się sprawca najprawdopodobniej posiada uszkodzenia prawego zewnętrznego lusterka i prawego nadkola. Jak wynika z ustaleń śledczych z Białej istnieje duże prawdopodobieństwo, że sprawca potrącenia poruszał się oplem. Stróże prawa proszą osoby, które mogłyby przyczynić się do ustalenia sprawcy wypadku o kontakt z Komisariatem Policji w Białej pod numer telefonu 043 843 9498 lub 997. |
stanmarc - 2009-10-26, 12:19
Jadąc rano do pracy widziałem, że ktoś miał "spotkanie" ze szlabanem na przejeździe kolejowym na sieradzkiej, a dokładnie z tą puszką w której jest napęd szlabanu - niemal wyrwana z gruntu. Ktoś coś wie ?
ryngolec - 2009-10-26, 16:09
Na "ósemce" między 6 a 7 rana za Sieńcem też ktoś się spotkał z przydrożną skarpą. Słyszałem na CB , że rannego zabrała karetka.
Jaro - 2009-10-27, 17:59
Pijany uciekał przed policjantami
Cytat: |
24 października 2009 roku około godziny 22.00 mundurowi z wieluńskiej drogówki zatrzymali 35 – letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który kierując fiatem 126p w stanie nietrzeźwości uciekał przed stróżami prawa doprowadzając do kolizji z policyjnym radiowozem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawiania wolności. Mundurowi w miejscowości Załęcze Małe zatrzymywali do rutynowej kontroli fiata 126p. Gdy kierowca zatrzymanego samochodu zauważył sygnały z latarki ze światłem czerwonym zatrzymał się, wyłączył światła mijania, zawrócił swój pojazd i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg za maluchem. Istniało bowiem podejrzenie, że kierowca malucha albo jest pod wpływem alkoholu, albo może być sprawcą innego przestępstwa. Po mimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, dawanych znaków do zatrzymania się kierujący fiatem nie reagował. Skręcił do lasu i kontynuował ucieczkę duktami leśnymi.
Po przejechaniu około 2 kilometrów nagle zatrzymał się. Gdy jeden z policjantów wysiadł ze służbowego pojazdu i z zachowaniem szczególnej ostrożności podchodził do fiata 126p nagle uciekinier włączył wsteczny bieg i uderzył w stojący za nim radiowóz. Policjant zdążył na szczęście odskoczyć unikając potrącenia. Wówczas kierowca malucha wysiadł ze swojego samochodu i zaczął pieszo uciekać przez las. Mundurowi ruszyli za nim. Widzieli, że uciekinier jest pijany ponieważ wywracał się, uderzał głową w gałęzie, zderzał się z drzewami. Policjanci nie dali uciec ściganemu, który gdy go zatrzymywali był wobec stróżów prawa bardzo agresywny. Uspokoił się dopiero gdy został obezwładniony. Okazało się, że 35-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego, był pijany. Miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem mechanicznym, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Poniesie również odpowiedzialność za spowodowanie kolizji, oraz jazdę bez wymaganego oświetlenia i dokumentów od pojazdu.
Źródło: KPP w Wieluniu |
damianos1235 - 2009-11-05, 14:17
Bus, którym jechała trzyosobowa rodzina wypadł z drogi i zleciał ze skarpy. Na miejscu zginął 55-letni kierowca.Do szpitala trafiła jego żona oraz 32-letnia synowa, która ma uszkodzony kręgosłup. Do wypadku doszło najprawdopodobniej przez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Wyjaśnianiem okoliczności wypadku zajmują się policjanci z Białej. Jak się dowiedzieliśmy z nieoficjalnych źródeł w aucie podróżowali kupcy, którzy jechali na targ do Skomlina.
źródło http://radiozw.com.pl/index.php
czarny - 2009-11-05, 19:54
Najlepiej podsumować "kierowa nie dostoswał prędkości do warunków na drodze". A jak wpadne w poślizg przy predkości 10km/h to też będzie to samo. A gdzie drogówka??? Odpowiedz ma gdzieś drogi i śpi.
akirus - 2009-11-06, 20:21
No cóż, jechałam tamtędy tuż przed tym zdarzeniem. Z moich obserwacji to droga nie była oblodzona. Ale ja zwróciłam uwage na inną rzecz, a mianowicie sposób zabezpieczenia miejsca wypadku. Niestety kiedy dojechałam musiałam sie zatrzymac (tak jak 2 auta przede mną) i czekac zdezorintowani, bo policja nie kierowała ruchem. Szybko zaczął tworzyć sie zator. Jedynym zabezpieczeniem były dwa pachołki i to zdaje sie postawione przez strażaków. A panowie policjanci spokojnie sie przygladali wrakowi. a my....?? inni kierowcy.... tez chcemy do pracy dojechac....
Ferbik - 2009-11-06, 20:39
Cytat: | Najlepiej podsumować "kierowa nie dostoswał prędkości do warunków na drodze". A jak wpadne w poślizg przy predkości 10km/h to też będzie to samo. A gdzie drogówka??? Odpowiedz ma gdzieś drogi i śpi. |
Z jednej strony racja, chociaż z drugiej nie jesteśmy znawcami od oględzin i może wystarczyło takie określenie po tym, jak auto wyglądało po wypadku?
Zresztą... tam było napisane "Do wypadku doszło najprawdopodobniej przez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze". a nie prędkości.
mka - 2009-11-10, 12:12
czarny napisał/a: | Najlepiej podsumować "kierowa nie dostoswał prędkości do warunków na drodze". A jak wpadne w poślizg przy predkości 10km/h to też będzie to samo. A gdzie drogówka??? Odpowiedz ma gdzieś drogi i śpi. |
Po 1.
,, Do wypadku doszło najprawdopodobniej..."
Po 2.
Spróbuj wpaść w poślizg przy 10 km/h i podziel się wrażeniami.
Po 3.
Co ma drogówka do wypadku? Chcesz powiedziec że gdyby stali przed każdym zakrętem z radarem nie doszłoby do tego?
MirekO!PR - 2009-11-10, 14:10
Co prawda nie w Wieluniu, ale śmierć młodej osoby z wieluńskiego
Cytat: | Do wypadku doszło 10 listopada o godzinie 9.50 na drodze wojewódzkiej nr 486 pomiędzy miejscowością Szczyty - Działoszyn. Zginęła 19 letnia kobieta.
Na prostym odcinku drogi kierująca samochodem osobowym marki Opel Omega - 19 letnia kobieta podjęła manewr wyprzedzania osobowego fiata. Gdy opel znajdował się na sąsiednim pasie drogi kobieta straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z jezdni i po kilkukrotnym dachowaniu uderzyło w drzewo. W wyniku wypadku młoda mieszkanka powiatu wieluńskiego poniosła śmierć na miejscu. Jak ustalili policjanci ruchu drogowego posiadała uprawnienia do kierowania od roku czasu. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Działoszynie.
|
Stefan - 2009-11-10, 19:56
Ku przestrodze - zdjęcia z wypadku pod Działoszynem.
źródło fotografii: http://www.lodzka.policja.gov.pl/pajeczno/
Jaro - 2009-11-11, 14:29
Zatrzymany kolejny nietrzeźwy kierowca tira
Cytat: |
Funkcjonariusze policji z wieluńskiej drogówki 9 listopada 2009 roku zatrzymali 47 – letniego mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego, który na krajowej 8 kierował scanią z naczepą mając ponad promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności. Mundurowi patrolując nieoznakowanym radiowozem krajową 8 w miejscowości Nowa Wieś zauważyli, że kierowca jadącego przed nimi tira wyprzedza na skrzyżowaniu i nie zwracając uwagi na podwójną linię ciągłą. Natychmiast zareagowali na popełnione wykroczenia. Kiedy stróże prawa zatrzymali ciężarówkę wyczuli woń alkoholu od kierowcy. Okazało się, że 47-latek jest nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Pytany dokąd jedzie oznajmił, że do Wrocławia i że to nie daleko. Na szczęście policjanci wyeliminowali nietrzeźwego kierującego stwarzającego olbrzymie zagrożenie na drodze. Po ciężarówkę przyjechał właściciel, natomiast zatrzymany kierowca ma już zabrane prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat pozbawiania wolności.
Źródło: KPP w Wieluniu |
Administrator - 2009-11-11, 15:50
Stefan napisał/a: | Ku przestrodze - zdjęcia z wypadku pod Działoszynem.
|
Oraz "do przemyślenia" dla zwolenników drzew przy drogach.
Gregg Sparrow - 2009-11-11, 16:25
Administrator napisał/a: | Stefan napisał/a: | Ku przestrodze - zdjęcia z wypadku pod Działoszynem.
|
Oraz "do przemyślenia" dla zwolenników drzew przy drogach. |
Jasne to drzewo na nią wpadło...
Brawura i brak umiejętności i tyle. Było ślisko, a i prędkość na pewno była nadmierna. Drzewo tu nie zawiniło.
Administrator - 2009-11-11, 16:31
Ale gdyby go nie było to dziewczyna by przeżyła - tak ciężko to zrozumieć?
miko 005 - 2009-11-11, 17:12
Administrator napisał/a: | Ale gdyby go nie było to dziewczyna by przeżyła - tak ciężko to zrozumieć? |
Administrator, a co to, drugi Stwórca z Ciebie? Nie możesz mieć aż takiej pewności .
Nie usuwajmy wszystkiego co nam przeszkadza, spróbujmy dostosować się do pewnych rzeczy, bo za chwilę okaże się że żyjemy na dziwnej ...... pustyni .
Gregg Sparrow - 2009-11-11, 18:50
Administrator napisał/a: | Ale gdyby go nie było to dziewczyna by przeżyła - tak ciężko to zrozumieć? |
A gdyby wpadła do rowu i nie przeżyła to tez kazałbyś zasypać rowy?
Gdyby jechała wolniej to może by przeżyła, a gdyby nie wyprzedzała, to może by przeżyła, a gdyby.... zawsze znajdzie się jakieś "gdyby". Ale u nas zawsze winne są drzewa.
miko 005 dobrze piszesz.
akirus - 2009-11-11, 19:55
mka napisał/a: | Spróbuj wpaść w poślizg przy 10 km/h i podziel się wrażeniami. |
No to ja jakas zdolna jestem czy coś... Mnie sie udało w ta zimowa środę. Było tp przy skrecie z Częstochowskiej w osiedle Kopernika. I uwierz mi miałam niecałe 10km/h na liczniku. Zatrzymał mnie krawężnik tuz przed stojacymi tam znakami.
Gdzie te piaskarki pytam!!!
Stefan - 2009-11-12, 04:41
Jeszcze mocne jedno zdjęcie ...
wieluniak20 - 2009-11-12, 10:04
szkoda dziewczyny :(ja jestem przeciwny drzewom przy drodze ale rowy bym pozostawił
stanmarc - 2009-11-12, 15:59
W tym roku bodajże był wypadek przy drodze na Sieradz, tuż za zakrętem za Boryną. Kierowca jechał bodajże Escortem do Wielunia i uderzył w drzewo po drugiej stronie jezdni. Jak się później okazało wyjechała mu kobitka z podporządkowanej drogi z Kolonii Raczyn i aby uniknąć z nią kolizji, pewnie odruchowo odbił w lewo i wylądował na jednym z przydrożnych drzew których tam dużo.
Pozdrawiam zwolenników przydrożnych drzew i życzę zawsze bezbłędnej jazdy na drodze bo drzewa nie wybaczają błędów.
Ferbik - 2009-11-12, 16:07
Piszecie o przydrożnych drzewach - a co one są winne, jeśli przekraczana jest sporo dozwolona prędkość, brak wyobraźni i stan dróg jaki mamy to podstawowe rzeczy, które mają największy wpływ na wypadki? Jakby się ludzie zabijali na przydrożnych domach to też byście pisali, żeby wyburzyć? Nie tak dawno był wypadek na 18-go Stycznia - gość popierdzielał osobówką, wyjechało mu auto z Sadowej, wyprzedził je i przyrżnął w budynek. Rozebrać?
Jaro - 2009-11-12, 17:43
Powinno robić się wszystko, aby maksymalnie zwiększyć bezpieczeństwo podróżujących po polskich drogach.
Nie bądźcie aż takimi kozakami, którzy nigdy nie przekraczają prędkości, bądź myślą, że nie znajdą się w sytuacji, gdzie trzeba będzie wybierać między przydrożnym drzewem, a pustą przestrzenią między nim.
Jestem przekonany, że gdyby dotknęła tragedia kogoś z was, bądź z waszych bliskich, zawiązana z przydrożnym drzewem, to zdanie zmienilibyście diametralnie.
red - 2009-11-12, 18:30
Taaa... Wszyscy to tacy super kierowcy. A na drzewa to wpadaja tylko wariaci nieumiejący kierować samochodem, którzy stanowia zagrożenia dla innych...
Ja tam uważam, że drzewka niech sobie rosną, ale niekoniecznie pół metra od wąskiej drogi. A wszystkim forumowym "super kierowcom" życzę mało drzew przy drodze i rozsądku w czasie jazdy...
Ferbik - 2009-11-12, 18:47
Z nieoficjalnych źródeł wiem, że Fiat Panda w momencie wyprzedzania go miał na liczniku około 160km/h - wiadomo, że Omega musiała pruć więcej - dodać do tego połataną w cholerę drogę, mgłę i rok posiadania prawka - chyba komentarz zbędny.
Ale przecież to wina przydrożnych drzew, prawda? To one powodują wypadki przecież...
Administrator - 2009-11-12, 18:58
Ferbik, naprawdę myślałem że jesteś rozsądniejszy...
1. Panda nie rozwija prędkości 160km/h
2. Gdybyś kiedykolwiek widział samochód który uderzył w drzewo przy 160 to nie pisałbyś głupot
3. Każdy samochód wygląda tak tragicznie bo interwencji straży
Zobacz co się stało z nowym Audi przy analogicznym uderzeniu przy 170km/h
http://www.youtube.com/wa...P910l7WtfE&NR=1
Ferbik - 2009-11-12, 19:03
Administrator napisał/a: | 1. Panda nie rozwija prędkości 160km/h |
Seicento może też nie? Nie będę tutaj się sprzeczał, czy rozwija czy nie, kiedyś jadąc 120km/h wyprzedzał mnie przedstawiciel handlowy właśnie pandą i oddalał się całkiem szybko.
A to poniżej to fotomontaż... myślałem, że jesteś bardziej rozsądny i zdajesz sobie sprawę, że nie tylko BMW rozpędza się powyżej 150km/h...
|
|