Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 806 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-06-07, 21:06 Raz na rock'owo
Przeglądając forum znalazłem tematy dotyczące różnych rodzajów muzyki oraz tematy pokrewne zdominowane przez wielbicieli określonego gatunku (patrz: Czego teraz słuchasz???). Brak postów związanych z rockiem. Może warto wymienić doświadczenie? Zapraszam do dyskusji.
Chyba najłatwiej będzie rozruszać ten temat swoimi osobistymi odkryciami w tej krainie muzycznej... Jest ona dla tak rozległa, że trudno mi się wypowiadać w ogólności Zresztą już mówiąc o odkryciach - co sam odkryję, inny człowiek słucha od dawien dawna i rzeknie, że nihil novi
Zacznę więc od polecenia solowych dokonań gitarzysty Pearl Jamu - czyli Stone Gossarda. Bardzo przyjemna płyta Bayleaf towarzyszyła mi już przez niejeden wieczór
Mój ulubiony kawałek z tej płyty:
Zaś samego Pearl Jamu chyba nie trzeba przedstawiać...
Kim Nowak to sami młodsi Waglewscy. I dobrze, bo pan wokalista Voo Voo jakoś średnio do mnie trafia (chociaż "Męska muzyka" nagrana z synami bardzo przyjemna). A Hołdysa to już prawie w ogóle nie trawię
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 806 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-06-08, 21:42
Czyli pomyliłem się tylko co do ręki Waglewskiego. Hołdysa nie cierpię za poglądy ale muzycznie zrobili kawał roboty dla polskiego rocka.
Voo Voo było rzeczywiście przekombinowane, choć muzycznie najdojrzalsze.
I dobrze, bo pan wokalista Voo Voo jakoś średnio do mnie trafia (chociaż "Męska muzyka" nagrana z synami bardzo przyjemna).
Mnie za to osobiście przekonała płyta z Maleńczukiem z Pudelsów- ze szlagierem "Koledzy", do którego wraz z najbliższymi przyjaciółmi mamy największy sentyment
Co do Budgie, to piosenka jest fenomenalna, tak samo cała płyta Never Turn Your Back On A Fried. Piosenki takie jak Parents, In The Grip Of A Tyrefitter`s Hand to również klasyki. Płyta godna polecenia!
Tej piosenki chyba nie trzeba przedstawiać:
Jak słychać Waters już nie to gardło co kiedyś. Jestem ciekaw co pokaże nam w kwietniu w Łodzi na swoim występie z The Wall. Jedzie ktoś?
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 806 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-06-08, 22:44
Archdevil, dzięki za "kolegów", a przy okazji zrobiliśmy niezłą laurkę Waglewskiemu
W temacie "the Wall" - wersję płytową, filmową i koncertową nam rozłożone na czynniki pierwsze, więc chyba nie pojadę.
A słucha jeszcze ktoś Soudgarden, Nirvany, Rege Against The Machine ???
_________________ Człowiek potrzebuje do szczęścia trzech rzeczy: dobrych przyjaciół do towarzystwa, dobrego wina do picia i dobrych książek do czytania.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 806 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-06-10, 23:22
Słuchają, słuchają. Choć ja z "brzmienia Seattle" najczęściej jeszcze słucham tego:
Z tego co wiem w sobotę na Podwalu zagra to Fast Food. Warto zobaczyć i posłuchać:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum